O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

24-04-2020

Autor: Emilia Gromczak

Izraelski rynek spożywczy. Nojszewska: import z Polski coraz większy

Izraelski rynek spożywczy

Izraelski rynek spożywczy jest bardzo chłonny i nastawiony na import. Tamtejszy rząd idzie na rękę światowym eksporterom i znosi wiele zakazów. Ostatnio Izrael m.in. zainteresował się polskimi jajami. Jak wygląda tamtejszy rynek? Jak do tej pory układała się współpraca polskich producentów z Izraelem? O tym podczas webinaru dotyczącego rynku spożywczego w Izraelu mówiła Zofia Nojszewska, kierownik biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Tel Awiwie.

Izraelski rynek spożywczy

Izraelski rynek spożywczy jest uzależniony od importu. W 2019 roku państwo to kupiło żywność za 138 mld szekli. Kurs szekla i złotówki jest na podobnym poziomie. 1 szekel to 1,19 zł.

Biorąc pod uwagę import i eksport towarów oraz usług do Izraela, możemy zauważyć że bilans handlu zagranicznego wychodzi na niekorzyść Izraela. Bardzo dużo m.in. żywności jest importowana, nie ma tak dużego eksportu z Izraelem. Eksport co roku się zmniejsza, natomiast import towarów z zagranicy, szczególnie z UE z roku na rok się zwiększa. Co jest dla nas dobrą informacja. Całkowite wydatki na artykuły spożywcze w 2019 r wyniosły ponad 138 mld szekli. Możemy zauważyć jak duży jest to rynek. Dla porównania w 2018 roku w Polsce wydatki na art. spożywcze przekroczyły 170 mld złotych. A w Polsce jest przecież cztery razy więcej ludności

– tłumaczyła Zofia Nojszewska, kierownik biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Tel Awiwie.

Jeśli chodzi o Polskę, to izraelski rynek spożywczy coraz chętniej zaopatruje się w nasze produkty m.in. mięso i produkty mleczne.

Import produktów spożywczych do Izraela stanowi prawie połowę importu produktów z Polski. To znaczny procent, dlatego Polska Agencja Inwestycji i Handlu w pierwszej kolejności pomaga sektorowi rolno-spożywczemu. Widzimy duży potencjał tego rynku. Import z Polski do Izraela jest coraz większy z roku na rok. W pierwszej kolejności jest to mięso. Mięso wołowe to ponad połowa importu art. rolno-spożywczych z Polski. Izraelski rynek spożywczy zaopatruje się również w napoje, mleko i produkty mleczne. Są również polskie firmy, które ze względu na duże zapotrzebowanie otworzyły fabryki tutaj

– mówiła Zofia Nojszewska.

Przeczytaj: Eksport do Singapuru już możliwy! Jaja, mięso i przetwory trafią do Azji!

Ułatwienia ze strony izraelskiej 

Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że Izrael poszukuje nowych importerów. Tamtejsze władze postanowiły znieść zakazy m.in.na cło z ogórków, cebuli i makuchów sojowych. Izraelski rynek spożywczy otworzył się szczególnie na Europę. Przepływ towarów uproszczono, a tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa Izraelski rynek spożywczy jest zainteresowany polskimi jajkamigwarantuje darmowy transport lotniczy dla jaj z Europy. Aplikacja na ten transport jest prowadzona do 10 maja przez biuro Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. 

Żeby wzmocnić import i sieci handlowe Ministerstwo Rolnictwa Izraela prowadzi różnego rodzaju inicjatywy. Największa dotyczy jaj. Ministerstwo zobowiązało się do darmowego transportu lotniczego jaj z Europy do Izraela. To bardzo obniży koszty eksportu. Izraelski rynek spożywczy otwiera się na Europę. Jeśli chodzi o przepływ towarów pomiędzy Europą, a Izraelem to wszystkie porty morskie, powietrzne oraz granice lądowe są otwarte dla transportu towarów. Nie ma żadnych ograniczeń ani opóźnień. Rząd Izraela zapowiedział, że szczególnie będzie wzmacniał import artykułów spożywczych

–  mówiła kierownik biura PAIH w Tel Awiwie.

Wszelkie dokumenty weterynaryjne, które do tej pory trzeba było przesyłać w wersji papierowej czy oryginalnej teraz można przesyłać w wersji online. To dodatkowe ułatwienie i pójście na rękę eksporterom z zagranicy

– podkreśliła Zofia Nojszewska.

EG/fot.pixabay.com

swiatrolnika.info 2023