Rynek mleczarski — fakty, wiadomości, opinie
05-04-2022
Ekspert: Rynek mleka w Europie alarmuje o braku surowców
Rynek mleka w Europie, Nowej Zelandii i w Stanach Zjednoczonych notuje braki surowców. Powinno to pozytywnie wpłynąć na cenę uzyskiwaną przez producentów.
Ogromna liczba uchodźców z Ukrainy (już obecnie ponad 2 miliony, a w pesymistycznych scenariuszach mówi się o kolejnych) spowoduje przynajmniej przejściowy wzrost popytu na podstawowe produkty spożywcze, do których z pewnością zalicza się znaczna część wyrobów mleczarskich. Jak wskazuje w w “(O)cenach rolniczych” Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, czynnik ten powinien pozwolić branży mleczarskiej przynajmniej częściowo zrekompensować skutki zwyżkujących kosztów produkcji dzięki łatwiejszemu ich przerzucaniu na ceny finalne.
Rynek mleka odczuwa niepewność
Zdaniem ekspertów ministerstwa, wojna zwiększyła niepewność na światowym rynku mleka. Oczekiwane podwyżki cen mają bardziej pośredni wpływ na amerykański rynek mleka. Jeśli obejmie to również klientów, może to spowolnić popyt krajowy i międzynarodowy. W przypadku krajowego spożycia produktów mlecznych ministerstwo rolnictwa w Waszyngtonie spodziewa się umiarkowanego wzrostu o 0,5 proc. w porównaniu z 2021 r., ale mniejszego o około 3 proc. wolumenu eksportu.
,,W ciągu pierwszych dni po wybuchu wojny mogliśmy obserwować bardzo nerwową reakcję globalnego rynku zbóż i roślin oleistych, związaną z wysokim udziałem Rosji i Ukrainy w światowej podaży. Przełożyło się to na ceny pasz, tym bardziej, że w tym przypadku pojawiły się w Polsce bezpośrednie zakłócenia w łańcuchach dostaw surowców do produkcji – znaczne ich ilości były importowane ze wschodu. Do tego dochodzą silne wzrosty cen surowców energetycznych. Łącznie czynniki te będą oddziaływały w kierunku wzrostu kosztów hodowli zwierząt (co może wpływać niekorzystnie na podaż mleka) oraz procesów produkcyjnych w branży mleczarskiej” – wskazuje Jarosław Malczewski.
Na rynku mleka brakuje surowców
Według USDA niedostateczna podaż dostępnych surowców i rosnące koszty ze wszystkich stron wpłyną na rynek mleka i mogą doprowadzić do rekordowych poziomów cen mleka w tym roku. Przewiduje się, że średni roczny dochód ma wynieść 25 centów/funt mleka, czyli 34 proc. więcej niż w poprzednim roku.
,, Na rynku mleka brakuje surowców nie tylko w Europie i Nowej Zelandii, lecz także w Stanach Zjednoczonych. Powinno to pozytywnie wpłynąć na cenę uzyskiwaną przez producentów. Według danych ministerstwa rolnictwa USA (USDA) produkcja mleka w styczniu była o 1,6 proc. niższa niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Był to najsilniejszy spadek rok do roku od marca 2004 roku” – informuje Jarosław Malczewski.
Oglądaj też: Ekspert: Nowozelandzcy rolnicy chcą wycofania się Fonterry z Rosji