O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

13-07-2020

Autor: Robert Wyrostkiewicz

Wyrostkiewicz: Senat wróci do PiS. Kilku senatorów czekało na wynik wyborów prezydenckich...

Robert Wyrostkiewicz

Powiem Wam o czym szeptało się wśród zorientowanych w obozie władzy i tam, gdzie czasami zawodowo biegam, od polityków po instytucje, środowiska, grupy... Sami sprawdzicie niebawem, czy miałem rację.

Jeśli wygra prezydent Andrzej Duda, to Sejm pozostaje stabilny, a Senat niedługo przejdzie dzięki kilku senatorom, którzy dotąd czekali na wynik wyborów prezydenckich, na stronę rządową. Prawo i Sprawiedliwość będzie miało 3 lata rządów krępowanych "jedynie" TVN-ami (bardzo liczne media, niemieckie tabloidy, prasa kobieca, portale typu Onet itd.), częścią sędziów i instytucjami unijnymi, które jawnie stają po stronie opozycji. Nie ma takiej opcji (czego dzisiaj nikt w PiS nie posłucha, upojonym sukcesem, mimo, że sukcesem ledwo co), by w 2023 roku wygrać wybory parlamentarne.

To był ostatni sukces PiS, bo po pierwsze, statystyka mówi, że potrójne zwycięstwo to arcy rzadkość i wyjątkowe osiągnięcie partii Jarosława Kaczyńskiego (po prostu, ludzie się nudzą i chcą zmian dla zmian), po drugie - nie życząc źle nikomu - prezes Kaczyński nie będzie żył wiecznie, a już teraz frakcje w PiS mordują się z dala od kamer i po trzecie, umacnia się konkurencja, ideowa prawica, a dalsze opluwanie Konfederacji jako ruskich szpiegów byłaby to najgłupsza ze strategii w obozie rządzącym, bo w roku 2023 tylko już teraz rozważana współpraca PiS-Konfederacja może dać w przyszłości większość parlamentarną. Dzisiaj o tym nikt nie myśli, ale chcę, by Internet tę "wróżbę" poprzez ten felieton zapamiętał.

Póki co, mój kandydat, Krzysztof Bosak, z dobrym wynikiem odpadł w pierwszej turze. Kibicowałem Andrzejowi Dudzie w drugiej, z wielu powodów. Część z nich była niemerytoryczna. Uznałem, że kampania, gdzie zrobiono z Prezydenta Polski przyjaciela pedofilów, a wcześniej wieszano banery, że Duda chce śmierci tysięcy Polaków, bo wybory w maju oznaczać będą wybory po trupach, to chamstwo, którego różne dawki są i w SLD i w PiS i PSL, ale to właśnie chamstwo nieznanych mi dotąd rozmiarów w ramach opozycji związanej z PO wylewało się, kipiało, ulewało i wydaje mi się, że powinno odrażać każdego, kto ceni sobie herbertowskie poczucie smaku. Tak, smaku...

Wiem, ten felieton nie spodoba się radykalnym PiS-owcom, chociażby dlatego, że w I turze głosowałem na Bosaka, wyborcom Trzaskowskiego nie spodoba się, bo jest nie ich, a oni są za tolerancją, ale tylko dla swoich, a części Konfederatów (na szczęście mniejszej części), bo wielu z nich bardziej nienawidzi PiS niż kocha Polskę.

Tymczasem być może po raz ostatni wygrał obóz propolski. Niedoskonały, ale w odróżnieniu od ekipy Trzaskowskiego, polski bez silnych inklinacji unijnych czy berlińskich. Oby te trzy lata do następnych wyborów parlamentarnych nie rozbiły się na przepychankach pomiędzy Kaczyńskim, Gowinem i Ziobro.

Robert Wyrostkiewicz

dziennikarz, politolog

swiatrolnika.info 2023