O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

14-09-2020

Autor: Świat Rolnika

Wipler: PiS nie ma programu, bo programem jest wola prezesa Kaczyńskiego.

Przemysław Wipler komentuje w programie Polska na serio planowaną nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. “Piątka dla zwierząt”, którą swoim nazwiskiem firmuje Jarosław Kaczyński to nic innego, jak identyczny projekt ustawy, jaki w 2017 próbował przepchnąć ex-poseł PiS Krzysztof Czabański i ex-poseł PO Paweł Suski. Obydwaj politycy w związku z atakiem na polską wieś pożegnali się z mandatem posła w wyborach parlamentarnych w 2019 roku.

Przemysław Wipler: Kaczyński jest gotów forsować projekt, który ma dużo większe poparcie wśród posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej

Piątka dla zwierząt” to atak Prawa i Sprawiedliwości w rolników, dzięki którym partia rządząca oraz prezydent Andrzej Duda wygrali swoje wybory. Tym atakiem jest również usunięcie ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który jest szanowanym politykiem wśród rolników i mieszkańców terenów wiejskich, ze stanowiska ministra rolnictwa. Ukłon w stronę lewicowego elektoratu wynika z tego, że PiS kompletnie nie ma pomysłu na to, jak przyciągnąć do siebie młodych wyborców.

Poglądy prawie wszystkich znanych mi polityków z Porozumienia Jarosława Gowina i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i, co śmieszne, absolutnie przeważającej części członków i parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości są takie, że powinno się pozwolić na kontynuację działania tej branży. Powinna być możliwa hodowla zwierząt futerkowych i ubój rytualny

– powiedział Przemysław Wipler w programie Polska na serio.

(...) To jest wiedza powszechna, że bardzo dużym zwolennikiem takiego rozwiązania jest osobiście Jarosław Kaczyński. To jest zgodne z jego poglądami, mimo, że jest wbrew interesowi politycznemu, wbrew stanowisku zdecydowanej większości zaplecza politycznego. [Jarosław Kaczyński - przyp. red.] jest gotów forsować projekt, który ma dużo większe poparcie wśród posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Tam jest zdecydowanie więcej entuzjastów tego projektu niż w obozie Jarosława Kaczyńskiego, ale mamy sytuację, gdzie do wyborów mamy trzy lata. Jest takie przeświadczenie, że projekt trudny, kontrowersyjny, który zbulwersuje dosyć dużą liczbę wyborców z rejonów wiejskich z sektora gospodarki rolnej, jeżeli zostanie szybko wprowadzony, z odpowiednim wyprzedzeniem wobec terminu wyborów, to zostanie on właściwie zapomniany i rozejdzie się po kościach

– dodał Wipler.

Oglądaj także: Szczepan Wójcik: czy PiS zdradzi rolników? Rozmawia Ewa Zajączkowska

Przemysław Wipler: ten projekt radykalnie narusza prawo własności i Konstytucję

Identyczne projekty nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt były przepychane przez Sejm przez byłego posła PiS Krzysztofa Czabańskiego i byłego posła PO Pawła Suskiego. Od 2017 roku, gdy obydwa projekty wpłynęły do Sejmu do 2019 roku, gdy odbyły się wybory parlamentarne, autorytet dwóch polityków wśród wyborców zniknął całkowicie. Ci dwaj politycy dostali klarowny sygnał, że proponowane przez nich zmiany nie mają społecznej akceptacji.

Poza tym w latach 2013-2014 wprowadzono w Polsce zakaz uboju rytualnego, który orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego został przywrócony ponieważ zakaz okazał się niezgodny z Konstytucją RP. Kto w obecnej sytuacji prawnej zadecyduje, czy wprowadzone zakazy są zgodne z Konstytucją, czy nie? Jaki sygnał płynie do przedsiębiorców od rządu w kwestii bezpieczeństwa prowadzenia firm i interesów w Polsce?

Zadziwiające jest to, że jako projekt młodzieżówki PiS-u jest projekt ustawy, który został przygotowany przez radykalne organizacje ekologiczne za rządów Platformy Obywatelskiej w 2014 roku dla posła Pawła Suskiego. Ten sam projekt był zgłaszany przez już byłego posła Krzysztofa Czabańskiego, a w chwili obecnej ma być zgłaszany ponownie przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość

– stwierdził Przemysław Wipler w programie Polska na serio.

Nie można z dnia na dzień komuś zniszczyć firmy, dać tylko rok czasu vacatio legis, czyli czasu, kiedy przepisy wchodzą w życie, gdy ktoś długie lata prowadził inwestycje, brał kredyty i rozwijał dany typ działalności. To po prostu jest niezgodne z Konstytucją, co nawet bardzo lewicowy Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził. (...) Jesteśmy w sytuacji, w której proponuje się bardzo kontrowersyjne rozwiązania gospodarcze. (...) Tysiące ludzi straci pracę, biznesy zostaną przeniesione za granicę

– dodał.

Czytaj także: Piątka dla zwierząt – Analiza skutków dla rolnictwa i hodowli. Tylko u nas

Graf.: Agnieszka Radzik

swiatrolnika.info 2023