O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

28-08-2020

Autor: Świat Rolnika

Ogniska ASF. Łukaszewicz: Inspekcja Weterynaryjna ma bioasekurację we krwi

Ogniska ASF w Polsce – obecnie mamy ich już ponad 70, czyli nieuchronnie zbliżamy się do rekordu z 2018 roku, gdy w całym kraju odnotowano 109 ognisk afrykańskiego pomoru świń. Bardzo często lekarze weterynarii są oskarżani o roznoszenie wirusa ASF przez brak przestrzegania zasad bioasekuracji. Ponadto w programie o kondycji kadrowej i finansowej Inspekcji Weterynaryjnej oraz o tym, czy odejście od wyznaczania lekarzy weterynarii prywatnej praktyki jest dobrym pomysłem? Moim gościem w programie Polska na serio jest lek. wet. Jacek Łukaszewicz, prezes Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.

Ogniska ASF – narracja o wycofywaniu się choroby z kraju ewidentnie poległa

Do tej pory potwierdzono 71 ognisk ASF w Polsce. Nowe miejsca występowania wirusa zostały stwierdzone w województwie lubelskim oraz warmińsko-mazurskim. Nowe ogniska ASF pojawiają się coraz częściej, niewątpliwie jest to związane ze żniwami. W najbliższym czasie nic nie wskazuje na to, że liczba nowych zakażeń w jakikolwiek sposób zostanie ograniczona. Żniwa wkraczają w decydującą fazę, co może mieć kluczowy wpływ na migrację zwierzyny, która jest głównym wektorem wirusa.

Czytaj także: Ogniska ASF w Polsce – 5 kolejnych gospodarstw zakażonych wirusem! Będzie rekord?

Jak pokazuje aktualna sytuacja, związana z ASF, Inspekcja działa błyskawicznie, wszystkie ogniska są szybko likwidowane i wprowadzane są właściwe procedury w okręgach zapowietrzonych oraz zagrożonych. W tym wypadku działania Inspekcji są nienaganne

– ocenił Jacek Łukaszewicz w programie Polska na serio.

Ogniska ASF pojawiają się w Polsce sezonowo, jest to sezon związany z pracami polowymi, czy chodzeniem do lasu, bo to człowiek jest wektorem wirusa pomiędzy rezerwuarem, jakim są dziki, a hodowlami. T wypada zaapelować do hodowców, aby bezwarunkowo przestrzegali bioasekuracji. Mam na myśli mycie, dezynfekcję i zmienianie butów i odzieży przed wejściem do chlewni. Nie może być tak, że hodowca w ubraniu, w którym był na polu, bezpośrednio wchodzi do chlewni

– dodał prezes Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.

Ogniska ASF – weterynarze oskarżani o roznoszenie wirusa

Za rozprzestrzenianie się wirusa ASF w kraju bardzo często oskarżani są lekarze weterynarii, którzy kontrolują gospodarstwa pod kątem przestrzegania zasad bioasekuracji, nadzorują likwidację stad skażonych wirusem afrykańskiego pomoru świń, czy eliminują padłe dziki z otoczenia.

Takie oskarżenia pojawiają się raz na jakiś czas, sukcesywnie kilka razy w roku, od kilku lat, ale jak dotąd nikt nigdy nie udowodnił takiego przypadku. Lekarze weterynarii po studiach trwających 5,5 roku zasady bioasekuracji mają wpojone we krwi, używając przenośni. Nie chce mi się wierzyć, że takie przypadki były. Podkreślam jedno: na przestrzeni naszej walki z afrykańskim pomorem świń ani razu nie zostało to udowodnione, gdyż lekarz niewątpliwie poniósłby konsekwencje takiego działania

– powiedział Jacek Łukaszewicz, prezes Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.

Oglądaj także: ASF w Polsce ustępuje? W programie dr Konopka i prof. Niemczuk. Prowadzi Ewa Zajączkowska

 

Graf.: Agnieszka Radzik

swiatrolnika.info 2023