O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

28-01-2021

Autor: Świat Rolnika

Obostrzenia w lutym. Artur Dziambor: pani Semeniuk jest osobą wystawioną do telewizji po to, żeby kłamać

Obostrzenia w lutym 2021 nie dają nadziei sektorowi MŚP na odbicie się od dna. Publikacja uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji wydaje się, że ma służyć przykryciu problemów, które narastają w gospodarce, w systemie szczepień, w systemie służby zdrowia. Rok 2021 miał być lepszy od 2020, tymczasem wchodzimy w niego z przedłużającym się lockdownem, perspektywą bankructwa tysięcy przedsiębiorców i kryzysem w służbie zdrowia. Zamiast skupić się na tym, wszystkie oczy są zwrócone ku opublikowanemu uzasadnieniu wyroku TK ws. aborcji i ulicznym wulgarnym protestom w Warszawie.

Obostrzenia w lutym 2021. Dziambor: to plotka, ale jestem skłonny w to uwierzyć ponieważ wszystkie działania naszego rządu idą właśnie w tym kierunku i ta plotka brzmi: nacjonalizacja

Zapowiedziane obostrzenia w lutym 2021 praktycznie nie ulegają zmianie. Zapowiedziany na konferencji ministra zdrowia lockdown potrwa co najmniej do 14 lutego. Wyjątkiem będą galerie handlowe, muzea oraz galerie dzieł sztuki. Restauracje i hotele wciąż mają pozostać zamknięte.

Ja mam pewną teorię, dlaczego rząd tak brnie w to, żeby ten lockdown był i żeby był bardziej dotkliwy dla przedsiębiorców, ale na obecną chwilę ta teoria jest na poziomie teorii spiskowej. Jest ona plotką, która sobie krąży po sejmie i ja jestem skory w tę plotkę uwierzyć ponieważ wszystkie działania naszego rządu idą właśnie w tym kierunku i ta plotka brzmi: nacjonalizacja. To jest przerażająca perspektywa ponieważ ja jestem wielkim wrogiem nacjonalizacji, jestem wielkim zwolennikiem prywatyzacji

– powiedział Artur Dziambor w programie “Polska na serio”.

Słyszałem o tym, że Polski Holding Hotelowy może wyjść “na zakupy”, gdy małe hotele będą padały, a będą padały, jeżeli będzie się je utrzymywało w tym stanie. Słyszałem również o pewnej ogólnopolskiej sieci siłowni, która może za chwilę zostać znacjonalizowana ponieważ jej sytuacja finansowa jest bardzo słaba. Jeżeli do tego nie dojdzie, to znaczy, że to była tylko plotka i wszystko wraca do normy i ci ludzie dalej pracują i mają swoje firmy. Natomiast jeżeli to się zacznie, to będzie można jasno powiedzieć, że było to spowodowane działalnością rządu i wtedy należałoby się zastanowić, czy rząd nie popełnił tutaj przestępstwa

– dodał poseł Konfederacji.

Oglądaj także: Sebastian Pitoń – Góralskie veto: my się otwieramy i co nam zrobicie? Prowadzi Ewa Zajączkowska

Obostrzenia w lutym 2021. Dziambor: to jest właśnie widzenie świata zza ministerialnego biurka, to, co pani Semeniuk sobą przedstawia i to jest straszne

Obostrzenia ogłoszone przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mogą zdeterminować przedsiębiorców do tego, by brać udział w takich akcjach #otwieraMY, czy Góralskie veto. Przedsiębiorcy wytrzymali dwa lockdowny, przy trzecim zorientowali się, że obostrzenia są niezgodne z Konstytucją ponieważ są wprowadzanie w drodze rozporządzenia i ta sytuacja daje im możliwość wznowienia swojej działalności mimo obowiązującego lockdownu, z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego.

Przedsiębiorcy, otwierając swoje firmy, ryzykują. Narażają się na to, że przyjedzie do nich policja, sanepid, że ten sanepid będzie robił kontrolę, że dostaną mandat np. za bałagan na kuchni w kwocie 500 zł., ale mogą też dostać mandat za to, że się otworzyli w wysokości 10, 20, czy 30 tys. zł. Oczywiście nie wszyscy są skorzy do tego, by w ten sposób zaryzykować. Jeżdżę po restauracjach i pubach, które się otworzyły, rozmawiam z właścicielami tych miejsc i słucham o tym, jakie oni przeżywają tragedie, bo to są ludzie, którzy w żaden sposób nie są beneficjentami PFR-u, nie dostali żadnej zapomogi, to jest kłamstwo

– stwierdził poseł Artur Dziambor w programie “Polska na serio”.

Pani Semeniuk jest osobą wystawioną do telewizji po to, żeby kłamać. Mówi to w takiej typowej dla PiS-u manierze, z obrzydliwą, wstrętną, złą i wściekłą miną, gdzie ona właściwie potrafi wszystkim obrzydzić to słuchanie tego, że jest tak cudownie. Ona w ogólnie nie rozumie opozycji. To jest właśnie widzenie świata zza ministerialnego biurka, to, co pani Semeniuk sobą przedstawia i to jest straszne

– dodał parlamentarzysta.

Czytaj także: Bunt przedsiębiorców. Obostrzenia niezgodne z prawem? Analizuje Patryk Wachowiec (FOR)

swiatrolnika.info 2023