POLSKA NA SERIO - BIZNES
18-02-2022
Sachajko: Jestem przeciwnikiem rozdawania pieniędzy i uzależniania
Jarosław Sachajko zwrócił uwagę, że istotna w tym momencie jest deregulacja przepisów, które ograniczają rolników.
W rozmowie z IGR poseł mówił o działaniach, jakie zostały podjęte w ostatnim czasie na rzecz polskiego rolnictwa. Poinformował, że w planach jest projekt, który ułatwi rolnikom prowadzenie przedsiębiorstwa związanego z odnawialnymi źródłami energii i przede wszystkim będzie dla nich opłacalny.
Sachajko: Pozwoliliśmy na to, żeby rolnicy przetwarzali i sprzedawali
Poseł Kukiz'15 mówił w rozmowie z IGR m.in. o podjętych działaniach na rzecz krajowego rolnictwa.
„Ostatnio zostały przegłosowane konopie siewne, czyli ogromne zyski dla rolników, dywersyfikacja dochodów. Nie tylko z produkcji samych konopi, ale również z przetwarzania i sprzedaży. Zlikwidowaliśmy absurd, który wprowadziło SLD w 2005 r., robiący z rolników producentów narkotyków. Zostało to zlikwidowane i pozwoliliśmy na to, żeby rolnicy przetwarzali i sprzedawali bez pośredników” – podkreślił.
„Nie wiemy, czy KPO przejdzie przez UE, aczkolwiek premier powiedział, że będą środki krajowe, żeby te pomysły, które tam zostały opracowane, weszły w życie. Są ciekawe pomysły, żeby rolnicy byli współwłaścicielami całego łańcuha żywieniowego, czyli nie tylko jako właściciele produkcji podstawowej, tylko przetwórstwa i handlu. Na zachodzie dalej ponad 90% żywności przez ręce rolnika od początku do końca” – tłumaczył Sachajko.
Biogazownie szansą na biznes dla rolników
Poseł zapowiedział, że w najbliższym czasie rolnicy będą mogli z łatwością podjąć inicjatywę przedsiębiorczą związaną z odnawialnymi źródłami energii.
„Biogazownie tj. dywersyfikacja dochodów, czyli znowu pieniądze zostają lokalnie. Rolnicy zarabiają na odnawialnych źródłach energii. W biogazowniach rolniczych możemy wyprodukwoać 8 mld m3 gazu. To jest połowa tego gazu, który kupujemy za granicą. Żeby z gminy czy naszej wioski nie wypływały pieniądze, świadczmy usługi sąsiadom. Z kolei, żeby nie wypływały z Polski, to produkujmy w Polsce gaz. Chciałbym i mam nadzieję, że w tym miesiącu dopnę ten projekt, żeby rolnik mógł wejść w nowy biznes odnawialnych źródeł energii, który zwróci się mu w ciągu 5-6 lat” – poinformował.
„Orlen chce dać całą technologię i umowy, tylko ministerstwo środowiska musi przyspieszyć. Trzeba deregulować te przepisy, które w tej chwili ograniczają rolników. Wszyscy mówią o odnawialnych źródłach energii, a w ciągu 2 lat powstało u nas 11 biogazowni rolniczych” – powiedział Sachajko.
Podczas rozmowy z IGR podkreślił również, że jest przeciwnikiem rozdawania pieniędzy oraz uzależniania rolników.
Jestem przeciwnikiem rozdawania pieniędzy i uzależniania. To jest właśnie to, co przez ostatnie 30 lat zrobiono z rolnikami. Uzależniono ich od programów, żeby dostawali pieniądze za nic. To jest najgorsze, co można zrobić ludziom. Wtedy traci się inicjatywę i ludzi, którzy wiedzą jak to robić. Nie ma darmowych pieniędzy. Można mówić, że one będą unijny, ale one nie są unijne, tylko nasze. Najpierw musimy się na nie złożyć” – zaznaczył Sachajko.
Sprawdź również: Sachajko: Dobre wyniki eksportowe to zasługa polskich rolników i przedsiębiorców