Blog
23-05-2022
Indie to drugi co do wielkości producent pszenicy na świecie. Decyzja o zakazie eksportu pszenicy została podjęta w związku z nagłym wzrostem światowych cen pszenicy. Zdaniem władz nagły wzrost cen zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu Indii.
Indie zakazały w trybie natychmiastowym eksportu zboża. Jakie będą konsekwencje dla światowych rynków?
Niespodziewana decyzja rządu Indii – państwa, które po Chinach jest drugim największym producentem pszenicy, szacowanym dla bieżącego sezonu 2021/22 na poziomie 109 mln to oraz eksportem na poziomie 7 mln ton, może znacznie pogorszyć i tak złą sytuację związaną ze światowym bezpieczeństwem żywnościowym. Ograniczenie eksportu zbóż z Indii oraz konsekwencje związane rosyjską agresją na Ukrainę z pewnością wywołają dalsze wzrosty cen zbóż na światowych giełdach i produktów rolnych na sklepowych półkach. Od początku rosyjskiej agresji ceny pszenicy wzrosły o ok. 60 proc. i wszystko wskazuje na to, że to nie koniec wzrostów. To sytuacja bez precedensu, która zagraża ogólnoświatowemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Deficyt zbóż najbardziej odczują kraje Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.
Sytuacja na rynku zbóż zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu
Trudna sytuacja na światowych rynkach zbóż i zagrożenie dla ogólnoświatowego bezpieczeństwa żywnościowego stawia nas kraj w historycznej roli do spełnienia. W tej krytycznej sytuacji szczególnie ważne jest znalezienie efektywnej alternatywy transportowej zbóż z Ukrainy, zanim Putin rozkradnie całe zboże. Równolegle należy czynić dalsze starania co do usprawnienia działalności służb granicznych na poszczególnych przejęciach UE-Ukraina, ułatwiać proces odprawy granicznej i zarządzania procesem rozładunku i załadunku surowców rolnych, z odpowiednią priorytetyzacją względem innych surowców.
To, na co dziś wskazujemy to pilna potrzeba wdrożenia specustawy, która umożliwiłaby realizację budowy tymczasowej infrastruktury koniecznej do zwiększenia przepustowości na granicy. Chodzi o bocznice, dodatkowe tory, udrożnienie przejazdu kolejowego od wschodniej granicy do portów w północnej Polsce. Potrzebna jest dziś gruntowna zmiana obecnego nastawienia rządu i priorytetyzacja produktów rolnych w tranzycie granicznym.
Wyścig z czasem, wyścig z Putinem trwa. Tego wyścigu nie możemy przegrać. Kluczowe w nim są działania resortów, które odpowiadają za infrastrukturę, administrację i aktywa państwowe.
Czytaj także: Izba Zbożowo-Paszowa: Rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą ziarna