Informacje
13-11-2020
Mleczarnia FrieslandCampina znajduje się pod znaczną presją kosztów. Według firmy główną przyczyną kryzysu jest pandemia koronawirusa. Spółdzielnia musi przejść drastyczne uzdrowienie.
FrieslandCampina planuje obniżyć strukturalnie koszty o 100 milionów euro rocznie
Brak premii za zarządzanie, redukcja etatów i nawet ewentualne zamknięcia – to reakcja FrieslandCampina na pandemię koronawirusa, który wywołał recesję i zmusił do wprowadzenia w życie drastycznego programu oszczędnościowego. Jak poinformowała spółdzielnia, do końca 2021 roku w Holandii, Belgii i Niemczech ma zostać zwolnionych około 1000 osób. Wypowiedzenie z przyczyn operacyjnych nie jest wykluczone. Firma zatrudnia około 23 800 osób na całym świecie.
Celem jest strukturalne obniżenie kosztów o ponad 100 milionów euro rocznie od 2022 roku. Zamknięcie zakładów produkcyjnych, jak ogłoszono latem w zakładzie w Rijkevoort, „jest zgodne z tą strategią”, ogłosiła mleczarnia. Możliwa jest również sprzedaż części aktywów, która nie jest częścią podstawowej działalności mleczarskiej.
Według CEO Heima Schumachera, FrieslandCampina „wpadła w idealną burzę” w wyniku pandemii koronawirusa. Niepowodzenia obejmują zamkniętą granicę między Hongkongiem a Chinami, spadek sprzedaży produktów dla gastronomii i konsumentów hurtowych, mocne euro i niższe ceny podstawowych produktów, takich jak mleko w proszku, masło i ser.
Schumacher przygotowuje spółdzielczych właścicieli firmy do złego rocznego sprawozdania finansowego. Zdaniem prezesa nie udało się go w pełni zrównoważyć by zachować zadowalającą rentowność. Ponadto jednorazowe koszty planowanej restrukturyzacji w wysokości od 150 do 175 milionów euro zostaną w dużej mierze poniesione kosztem zysku bieżącego roku.
Czytaj też: MHP pod lupą! Firma unika płacenia podatków na Ukrainie?
FrieslandCampina chce jeszcze bardziej skoncentrować się na produktach o wyższej wartości dodanej
FrieslandCampina sugeruje również, że finansowanie firmy za pośrednictwem członków spółdzielni zostanie poddane kontroli. Według firmy system powinien być przyszłościowy, aby bez wchodzenia w szczegóły przyczynić się do powstania solidnej finansowo i odnoszącej sukcesy firmy.
Zapowiedziane środki oszczędnościowe obejmują również rezygnację najwyższego kierownictwa z długoterminowych premii na 2020 rok, strukturalne nadwyżki mocy produkcyjnych mają zostać zredukowane w zakładach produkcyjnych.
Aby lepiej przygotować się na przyszłość, FrieslandCampina chce jeszcze bardziej skoncentrować się na produktach o wyższej wartości dodanej. Zrównoważony charakter produktów chce mocniej położyć w kierunku konsumentów.
Przetwórca mleka również chce więcej inwestować w handel online. Klient powinien być dostępny zawsze i wszędzie za pośrednictwem handlu elektronicznego. Jest to szczególnie ważne w przypadku internetowych sprzedawców żywności dla niemowląt w Hongkongu i Chinach.
W pierwszej połowie 2020 roku FrieslandCampina musiała odnotować spadek zysków o 37 procent w lipcu przy stabilnej sprzedaży. Tymczasowy podział na członków spółdzielni został znacznie ograniczony.
agrarheute.com/fot.Wikimedia