Susza rokrocznie odciska swoje piętno na produkcji zwierzęcej i dostępności pasz. Problemy ostatnich lat zmusiły rolników do szukania alternatywnego źródła pasz białkowych – tak istotnych choćby w przypadku hodowli bydła.

Źródła pasz białkowych, a niedobór pasz

Brak opadów przekłada się niestety również na jakość pokarmu. Kiszonki traw notują znaczne ubytki białka w dawce pokarmowej, co stanowi ogromny problem dla gospodarstw, które właśnie w taki sposób skarmiają bydło. Przemysł rolno-spożywczy może okazać się w tym kontekście zbawienny i dostarczyć nowego, alternatywnego źródła pasz białkowych.

Źródła pasz białkowych, a przemysł młynarski

Otręby pochodzące z przemysłu młynarskiego mogą być bogatym w wartości odżywcze źródłem pasz białkowych. Są to odpady pozyskiwane głównie podczas produkcji kaszy i mąki. W ich składzie znajdziemy przede wszystkim okrywy ziaren, zarodki i bielmo mielone ziarna. Warto zauważyć, że wyżej wymienione składniki wzbogacają paszę białkowa o witaminy, minerały, białka czy tłuszcze oraz sprawiają, że jest ona bardziej wartościowa niż całe ziarna, czyniąc przemysł młynarski dobrym źródłem pasz białkowych.

Źródła pasz białkowych – produkcja browarnicza

Młóto jest ubocznym elementem procesu produkcyjnego piwa. W suszonej wersji może być ono kolejnym źródłem pasz białkowych dla bydła. Co ważne nie nadaje się ono do przewożenia na długie dystanse, ponieważ koszt transportu może przewyższać samą wartość produktu finalnego. Dodatkowo wilgotne młóto jest bardziej narażone na procesy degradujące wartości odżywcze. Dlatego też pasza w takiej formie powinna zostać poddana procesowi kiszenia. Do magazynowania młóta, z powodu jego półpłynnej konsystencji, używa się silosów. Co szczególnie ważne dla hodowców bydła – około 45% białka młóta rozkłada się w żwaczu. Dodatkowo zgodnie z normami INRA kiszone młóto zawiera 0,82 JPM/kg s.m. energii, 25% białka w s.m., 167 g/kg s.m. włókna surowego.

Czytaj także: Pasze ekologiczne, a obowiązujące przepisy prawne

Źródła pasz białkowych, a przemysł gorzelniany

Wywary to uboczne produkty w przemyśle gorzelnianym. Już dziś wykorzystuje się je jako pełnowartościowe źródło pasz białkowych dla hodowli zwierząt. W tym momencie na rynku możliwe jest zakupienie tej paszy w formie suszonej, która zaczyna być coraz chętniej wykorzystywana do skarmiania trzody chlewnej i bydła. DDGS (dried distillers grains with solubles – suszony wywar zbożowy substancjami rozpuszczalnymi) – pod taką nazwą można nabyć suszony wywar gorzelniany. Ich różnorodny skład daje rolnikom możliwość szerokiego wyboru najbardziej właściwego produktu jako źródła pasz białkowych. Zawartość procentowa białka w wywarze gorzelnianym jest uwarunkowana tym, z jakiego surowca DDGS został pozyskany. Najczęściej zawierają one od 25 do 40% białka w s.m. Mowa tu o białku ziarna, które powstało w wyniku fermentacji alkoholowej i komórek drożdży. Obecność drożdży jest ważnym czynnikiem, który bardzo wzbogaca paszę białkową.

bukaciarnia/AO/fot. pixabay