Informacje
25-10-2021
Naszego psa zaatakował wilk – zaalarmowała mieszkanka Ostrów Tuszowskich (gm. Cmolas), która o zdarzeniu poinformowała lokalne media.
Okoliczne wilki coraz odważniej zbliżają się do posesji. Nikogo już nie dziwią zagryzione dzikie zwierzęta.
Wilk zaatakował psa w godzinach wieczornych raniąc go w łapę
Właścicielka psa poinformowała, że w niedzielę (10 października) po godzinie 21 wilk wszedł na podwórko w Ostrowach Tuszowskich.
Zaatakował naszego psa, labradora. Dobrze, że bratanek był w domu. Kiedy usłyszał warczenie i szczekanie, wybiegł na zewnątrz i spłoszył wilka – powiedziała przestraszona kobieta. Pies został zraniony w łapę.
Wszelkie przypadki pojawienia się wilków i innych dużych zwierząt chronionych na terenach zamieszkałych, które mogą stanowić zagrożenie, należy zgłaszać do wójta lub burmistrza, który powinien podąć adekwatne do skali zagrożenia działania
– tłumaczy Łukasz Lis, rzecznik prasowy RDOŚ w Rzeszowie.
W miniony weekend doszło również do innego incydentu związanego z tymi drapieżnikami. W nocy z 22 na 23 października na teren prywatnej hodowli danieli w Rudawce w gminie Bircza wdarły się wilki.
Pomimo szczelnego, gęstego, drucianego ogrodzenia drapieżniki przedostały się pod siatką. Rozpoczęły łatwe polowanie i pozagryzały hodowane daniele.
Czytaj też: Wilk zagryzł podwórkowego psa na oczach właścicielki!
korsokolbuszowskie.pl/fot.Pixabay