Orkisz jest odmianą pszenicy po którą konsumenci nie sięgają tak często, jak po jej tradycyjną odmianę – taką tezę można postawić na podstawie obserwacji rynku. Czy teza ta jest prawdziwa? Czy może jednak Polacy coraz bardziej przekonują się do orkiszu? Kto chętnie sięga po te „alternatywną” pszenicę?

Orkisz a zwykła pszenica

Orkisz jest jednym z gatunków pszenicy. Jego uprawy lata świetności mają zdecydowanie za sobą – zboże to było bowiem najbardziej popularne… w czasach średniowiecznych. Z biegiem lat i wieków udoskonalono pszenicę i postawiono na uprawę takich gatunków, które dają lepszy plon i są wydajniejsze, orkisz odszedł więc w zapomnienie. Jednak na fali mody na zdrowe żywienie co jakiś czas wzrasta popyt na zapomniane produkty, a konsumenci wykazują się wzmożonym zainteresowaniem. Taka sytuacja ma właśnie miejsce, jeśli chodzi o orkisz.

Orkisz jest zdrowy – czy aby na pewno?

O ile mody na „zdrowe” żywienie często mają chybione skutki i ze zdrowiem nie mają wiele wspólnego, tak trzeba przyznać, że orkisz jest bardzo wartościowym produktem z punktu widzenia jego wpływu na zdrowie ludzkie. Jest to zboże bogate w cały wachlarz witamin, mikroelementów, błonnika i innych składników odżywczych. Jest bardzo sycący, dłużej bowiem trwa rozkład jego węglowodanów w organizmie. Ziarno to nie jest jednak pozbawione wad – nie zawiera bowiem pełnego zestawu aminokwasów (brakuje mu jednego z najbardziej kluczowych, lizyny), dodatkowo zawiera gluten, tak niepożądany przez mody na zdrowe żywienie.

Młóto browarniane – coraz popularniejsze w żywieniu krów?

Co prawda naukowe źródła mówią o tym, że gluten ten jest lepiej przyswajalny niż w przypadku tradycyjnej pszenicy. Jednak jeśli mamy osoby naprawdę chore na nietolerancje, a nie te kierujące się modą, nie będą one mogły tego zboża spożywać. Wbrew modzie, warto jednak pamiętać o tym, że gluten to wartościowy składnik i jeśli nie ma ku temu wskazań zdrowotnych potwierdzonych przez lekarza, nie powinno się rezygnować z jego spożycia. Moda na całkowite odrzucanie tego składnika na szczęście już przemija, a konsumenci zaczynają zdawać sobie sprawę, że nie ma ona zbyt wielu racjonalnych podstaw. Tutaj jednak idealnie wpasowuje się orkisz i na fali zmian i nowych tendencji żywieniowych zdobywa coraz większą popularność.

Orkisz zdobywa popularność wśród Polaków

Orkisz w pewnych kręgach konsumenckich jest szczególnie pożądanym składnikiem na przykład wyrobów piekarniczych. Kolejną modą przychodzącą zwłaszcza z zachodnich krajów Europy są produkty mlekopodobne na bazie roślin, których orkisz jest częstym składnikiem lub nawet stanowi ich bazę. Popyt na takie produkty mimo tego, że regularnie rośnie, wciąż pozostaje jednak w sferze marginalnej. Uprawiany jest bardziej jako ciekawostka niż bazowy produkt po który konsumenci sięgają w codziennych zakupach. Czy chodzi tutaj tylko o jego wyższą cenę? Niekoniecznie, jeśli chodzi o ekologiczne zboża, mamy ich na rynku wystarczającą ilość i konsumenci wcale nie są zmuszeni sięgać tylko po orkisz, do wyboru mają wiele innych. Nie wydaje się więc, aby z jakiegokolwiek powodu miałby stać się nagle przodującym wyborem. Oczywiście tak jak wspomniane wcześniej, w pewnych kręgach znajdzie swoich zwolenników i będzie kupowany – jest w końcu bardzo zdrowy, a konsumenci przywiązują do tego mimo wszystko coraz większą wagę i warto o tym pamiętać.

niro-bio/gurbacka.pl/ fot. pixabay