Informacje
31-10-2021
Szampan z Francji, a dokładnie jego producenci muszą do 31 grudnia zmienić etykiety swojego produktu eksportowanego do Rosji na „wino musujące” – poinformował francuski minister ds. handlu Franck Riester we wtorek.
Moratorium oznacza, że Francja uzyskała od Rosji dwa miesiące na wprowadzenie w życie rosyjskiego prawa zabraniającego producentom szampana używania tej nazwy własnej na etykietach pisanych cyrylicą.
Dwa miesiące na wprowadzenie zmian
Moratorium oznacza, że Francja uzyskała od Rosji dwa miesiące na wprowadzenie w życie rosyjskiego prawa zabraniającego producentom szampana używania tej nazwy własnej na etykietach pisanych cyrylicą.
To nie rozwiązuje wszystkich problemów, musimy definitywnie posunąć tę sprawę do przodu.
– zapewnił Riester, który podkreślił, że „rząd jest zdeterminowany, by chronić francuskich eksporterów, bronić naszych oznaczeń geograficznych i promować francuską doskonałość w rolnictwie.
Nowelizacja rosyjskiego prawa o obrocie wyrobami alkoholowymi zobowiązuje od 2 lipca br. dystrybutorów szampana do zamiany prestiżowej nazwy „szampan” na „wino musujące” na opisanej cyrylicą tylnej etykiecie butelek. Nazwa „szampanskoje” jest zarezerwowana dla rosyjskich producentów win musujących.
Szampan pod ochroną francuskiego państwa
Ten zapis wywołuje silne oburzenie producentów i dystrybutorów szampana z francuskiej Szampanii, chcących chronić swoje produkty certyfikowane kontrolowaną nazwą pochodzenia (AOC), a także silne protesty kilku francuskich ministrów.
Międzybranżowy Komitet ds. Wina Szampańskiego (CIVC) na początku lipca doradził producentom szampana czasowe zawieszenie eksportu do Rosji. Jednak zalecił wznowienie dostaw do Rosji od 15 września. Francja od lat prowadzi działania na rzecz prawnej ochrony nazwy „szampan” i zarezerwowania jej tylko dla win musujących pochodzących z Szampanii.
Do największego kraju świata, czyli Rosji, według danych prasy gospodarczej, co roku sprowadzanych jest 50 mln litrów importowanego wina musującego i szampana. Wśród nich tylko 13 procent pochodzi z Francji. Udział LVMH w tych dostawach nie przekracza 2 procent, co oznacza, że ten markowy szampan spożywa nie więcej niż 1 mln Rosjan.
Czytaj również: Podrabiany szampan z Rosji promowany mimo francuskich protestów
PAP/fot.Pixabay