Informacje
03-03-2023
Wściekli belgijscy rolnicy zorganizowali protest w Brukseli. Protest rolników skierowany jest przeciwko polityce azotowej i rolnej rządu flamandzkiego.
Zdaniem rolników proponowane podejście do azotu spowoduje „rzeź społeczno-ekonomiczną” w sektorze rolnictwa. Na protest pod hasłem „Daj przyszłość lokalnej produkcji żywności” do stolicy Belgii przyjechało kilka tysięcy traktorów.
Rusza protest rolników w Brukseli
Protest rolników ma związek z przepisami dotyczącymi różnicy między progiem produkcji azotu w rolnictwie i przemyśle. Limit wytwarzania azotu, którego nie wolno przekroczyć rolnikom wynosi jedynie 0,025%.W przemyśle próg dozwolonej ilości azotu możliwej do wytworzenia w danym przedsiębiorstwie wynosi 1%, czyli jest o wiele wyższy, niż w przypadku rolnictwa. Rolnicy nie wierzą w złagodzenie przez rząd negatywnych skutków planowanych zmian i robią wszystko, by w organizowanym przez nich proteście wzięło udział jak najwięcej osób.
,,Panuje duże niezadowolenie. Rolnicy masowo to pokażą. Naszą ambicją jest to, by do Brukseli przyjechało tysiąc ciągników” – powiedział Vandamme w rozmowie dla dziennika „Het Laatste Nieuws”.
Wśród rolników panuje również duże niezadowolenie z powodu niepowodzenia flamandzkiej interpretacji Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Rolnicy i hodowcy wciąż nie wiedzą, jak będą wyglądały nowe przepisy. W związku z tym nie mogą rozpocząć siewu nowych upraw.
Zobacz też: Zjednoczeni rolnicy walczą o bezpieczeństwo żywnościowe
Flamandzki Narodowy Plan Rolny (NSP) został przedłożony Unii Europejskiej (UE) w marcu ubiegłego roku i został już zatwierdzony, ale pod koniec grudnia nastąpiło zaostrzenie polityki pod naciskiem Flamandzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Ten ostatni nie został jeszcze zaakceptowany przez koalicję flamandzką, a nowe przepisy weszły już w życie 1 stycznia. Komisja Europejska wysłała teraz ostrzeżenie w tej sprawie, ponieważ flamandzcy rolnicy mogą stracić unijne dotacje.
Według belgijskich mediów, walka dotyczy interpretacji krytycznej wartości depozycji (KDW), wyrównania zasad wydawania pozwoleń między rolnictwem a przemysłem, zbywalności praw do emisji azotu oraz "czerwonej listy" kwestionowanej przez rolników.
Lista ta obejmuje gospodarstwa i przetwórców naturalnych nawozów, które ze względu na połączenie ich lokalizacji z emisjami mają największy wpływ na środowisko w ich otoczeniu i muszą zostać zamknięte do 2025 roku.
fot.tt,PeteLiquid/fot.pixabay