Informacje
10-04-2020
Polscy rolnicy aktualnie muszą mierzyć się z trwającą pandemią oraz jej skutkami. Szczepan Wójcik z Instytutu Gospodarki Rolnej podczas konferencji organizacji branżowych przekonywał, że nasze krajowe rolnictwo powinno być szczególnie zmobilizowane. Nie tylko z powodu koronawirusa, ale również zagranicznej konkurencji, która może próbować przejąć rynki zdominowane przez Polaków.
Polscy rolnicy muszą się zmobilizować
Szczepan Wójcik z Instytutu Gospodarki Rolnej podkreślił podczas konferencji, jak ważne było rozpoczęcie kampanii związanej z patriotyzmem konsumenckim. Dzięki tej akcji udało się skomunikować polskich producentów z odbiorcami. Ponadto również starania szefa resortu rolnictwa okazały się owocne – Polska otrzymuje liczne zapytania z zagranicy dotyczące naszych produktów. Wójcik zaznaczył jednak, że polscy rolnicy w dalszym ciągu powinni być zmobilizowani i już teraz zastanawiać się nad tym, jakie działania podjąć po ustaniu pandemii i powrocie na rynek.
Polscy rolnicy w walce z zagraniczną konkurencją
– Otrzymujemy już niestety całą masę sygnałów o próbach przejmowania
naszych dotychczasowych rynków przez zagraniczną konkurencję. Obawiam się więc, że samo myślenie o utrzymaniu gospodarstw, o utrzymaniu zatrudnienia, nie jest wystarczające
– przestrzegał Wójcik.
Prezes Instytutu Gospodarki poinformował także o sygnałach dotyczących działań konkurencji z zagranicy, która próbuje przejąć rynki dotychczas zagospodarowane przez Polaków. Właśnie z tego powodu polscy rolnicy powinni zastanowić się nad tym, w jaki sposób utrzymać swoje wpływy.
Polscy rolnicy dyskredytowani przez zagraniczne organizacje
W Internecie można również zaobserwować działania prowadzone przez zagraniczne organizacje, mające na celu zdyskredytowanie polskich produktów. W ten sposób próbuje się zniechęcić zagranicznych nabywców do kupowania towarów od innych dostawców.
– Być może jestem zbyt wrażliwy na punkcie pewnych zagranicznych organizacji działających na terenie naszego kraju, ale tu przecież chodzi o pozycje Polski na rynkach świata, więc mylę, że ostrożności nigdy dosyć. A więc w naszej ocenie istnieje poważne ryzyko osłabienia pozycji eksportowej polskich produktów
– wyjaśniał Wójcik.
Prezes IGR wspomniał również o organizacjach pokroju Greenpeace’u, które już teraz zabierają głos w sprawie wyborów w Polsce. Dlatego właśnie należy już teraz myśleć o zabezpieczeniu rolnictwa, aby polscy rolnicy mogli odpierać ataki, jakie się na nich przeprowadza.
Czytaj także: Polska żywność. Minister Ardanowski: zachowajmy patriotyzm konsumencki
Świat Rolnika/MP/Świat Rolnika