Informacje
14-07-2022
Wysokomazowieccy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę ciągnika z przyczepą. Jak się pijany traktorzysta miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kierowca posiadał też zakaz prowadzenia pojazdów, a ciągnik nie miał aktualnych badań technicznych. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci przypominają, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia.
Pijany traktorzysta zatrzymany do kontroli
“Wczoraj tuż po 16, w gminie Kulesze Kościelne policjanci zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy z przyczepą. Mundurowych zaniepokoił tor jazdy kierowcy. Chwilę później okazało się, że siedzący za kierownicą traktora 43-latek jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzn miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie” – poinformował oficer prasowy wysokomazowieckiej policji.
W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że pijany traktorzysta mieszkający na terenie powiatu wysokomazowieckiego posiada też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Z kolei ciągnik nie ma ważnych badań technicznych. Zgodnie z kodeksem karnym za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Warto przypomnieć, że pijani traktorzyści to plaga na Warmii i Mazurach.
Policjanci przypominają, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Mundurowi apelują o rozsądek na drodze, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego.
Czytaj też: Ukradł ciągnik sąsiadom i pojechał sobie na przejażdżkę
wysokomazowiecki24.pl/fot.Pixabay