W Berlinie odbyło się Światowe Forum Żywności i Rolnictwa (Global Forum for Food and Agriculture). Forum jest organizowane od 2010 roku przez Federalne Ministerstwo Żywności i Rolnictwa równolegle do największych i najstarszych targów rolniczych Grüne Woche; rokrocznie w forum uczestniczy ok. 2000 gości, w tym blisko 70 ministrów rolnictwa z całego świata. Tegorocznym tematem przewodnim było bezpieczeństwo żywnościowe. 

Komisarz Wojciechowski na światowym forum

Ostatnim panelem wysokiego szczebla podczas GFFA była organizowana przez Komisję Europejską dyskusja pod tytułem Potencjał rozwoju handlu rolno-spożywczego: Szansa dla Afryki, UE i świata (The Development Potential of Agri-Food Trade: A win-win Opportunity for Africa, EU and the World). W debacie uczestniczył komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, argentyński minister rolnictwa, zwierząt gospodarskich i rybołówstwa Luis Eugenio Basterra – który sprawuje urząd od kilku miesięcy, etiopski minister rolnictwa Oumer Hussein Oba, namibijska wiceminister rolnictwa Anna Ndahambelele Shiweda oraz komisarz ds. gospodarki wiejskiej i rolnictwa Unii Afrykańskiej (UA) Josefa Sacko. Głównymi tematami debaty były wewnętrzny handel afrykański, handel pomiędzy UE a UA oraz Afryka w handlu międzynarodowym. Każdą z części debaty otwierał prof. Jo Swinnen, ekonomista zajmujący się polityką rolną, żywnościową oraz handlem produkcją rolną.

Wojciechowski z tuzami rolnictwa o handlu z Afryką

Prof. Swinnen rozpoczął słowami, że choć Afryka rozwija się coraz szybciej, jej rozwój wciąż nie jest zbyt znaczący. Głównymi przeszkodami mają być słaba infrastruktura oraz bariery pozataryfowe (głównie chodzi o wysokie standardy importowe w krajach rozwiniętych). Zgodziła się z nim Josefa Sacko, która stwierdziła, że Afryka rozwija się wolniej niż przewidywano, jednak wyraziła nadzieję, że zmieni się to do 2023 roku, kiedy zostanie wprowadzony Wspólny Pakt Rolny (wzorowany na europejskiej Wspólnej Polityce Rolnej). Wiceminister Shiweda z Namibii skupiła się na ostatnich sukcesach tego kraju w kwestii rolnictwa. Namibia, choć w większości pokryta jest przez pustynie, a przez ostatnie 5-6 lat doświadczała suszy, była w stanie stworzyć prężny sektor hodowli wołowiny, a także winogron oraz daktyli. Aktualnie państwo to produkuje więcej, niż jest w stanie konsumować. Argentyński minister Basterra również zwrócił uwagę na to, że choć w jego kraju żyje 40 milionów mieszkańców, Argentyna produkuje żywność dla 200 milionów osób. Poza tym Basterra wskazał, że zintegrowany system transportu rzecznego oraz dzielenie się wiedzą są wielkim sukcesem Ameryki Romańskiej. Dyskusję podsumował komisarz Wojciechowski stwierdzeniem, że Afryka ma szansę uniknąć naszych [tj. UE] błędów, szczególnie jeśli chodzi o kwestie ochrony środowiska.

Następną sesję zainicjował prof. Swinnen, przedstawiając diagram, który ilustrował rolę UE jako największego partnera handlowego Afryki, lecz równocześnie wskazywał na tendencję malejącą w ogólnym bilansie handlowym – Afryka coraz aktywniej handluje z innymi państwami świata. Jednocześnie wzrosła tam liczba producentów, którzy posiadają międzynarodowy standard GlobalG.A.P. Prof. Swinnen podsumował, że standardy mogą być zarówno barierami, jak i akceleratorami rozwoju. Etiopski minister Oba stwierdził, że UE również powinna wspierać Afrykę w osiągnięciu minimum standardów, zaś według komisarza Wojciechowskiego asymetria standardów jest problemem nie tylko dla państw afrykańskich, ale także i europejskich.

Puenta Janusza Wojciechowskiego

Dyskusję zakończył gospodarz, komisarz Wojciechowski, powtarzając prognozy Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, że do 2050 roku nasza planeta będzie musiała wyżywić 10 miliardów ludzi.

Ci, którzy będą w stanie sprzedać wyprodukowaną przez siebie żywność, będą wtedy zwycięzcami

- puentował Komisarz Wojciechowski.

fot. J.Wojciechowski TT