Globalny handel czerwonym mięsem pozostanie niestabilny w 2023 roku. Światowe ceny bydła i świń osiągnęły nowy rekordowy poziom.

Prognozy analityków z Quality Meat Scotland (QMS) wskazują jednak, że handel jagnięciną zmaga się z poziomami z początku 2021 i 2022 roku.

Handel czerwonym mięsem na świecie 

Prognozy wiodących analityków rolnych wskazują na dalszą niestabilność światowego rynku mięsa czerwonego w 2023 r. zarówno ze strony podaży, jak i popytu, przy czym konieczne jest zwiększenie przepływów handlowych w celu przywrócenia równowagi na rynku.

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) prognozuje spadek globalnej produkcji wołowiny o 0,3% do 59,2 mln ton w 2023 r. Dzieje się tak pomimo przewidywanego 17% wzrostu produkcji wołowiny w Australii, ponieważ krajowy sektor kontynuuje odbudowę po ogromnej redukcji liczby zwierząt gospodarskich spowodowanej suszą w 2018 i 2019 roku. Ponadto oczekuje się wzrostu produkcji o 2-3% w przypadku dużych producentów z Brazylii, Meksyku i Chin oraz wzrostu o 1% w Wielkiej Brytanii.

Kompensacją tego wzrostu jest prognozowany 6,5% spadek produkcji w USA, gdzie susza w kluczowych stanach produkujących wołowinę znacznie zwiększyła ubój bydła, a mniej młodych krów trafiło do obory. Nieznaczne spadki produkcji wołowiny spodziewane są także w Argentynie, Nowej Zelandii, Kanadzie, Japonii i UE. Handel czerwonym mięsem z tych krajów zmniejszy się.

,,Oczekuje się, że import wołowiny osiągnie 18% globalnej konsumpcji w 2023 r., co oznacza wzrost z 17,7% w 2022 r. i znacznie powyżej poziomu 16,1% obserwowanego w 2019 r. przed pandemią" – zauważa Ian Macdonald, kierownik ds. analiz rynkowych w QMS.

Wzrost produkcji wieprzowiny 

W przeciwieństwie do sektora wołowiny, amerykański Departament Rolnictwa prognozuje, że globalna produkcja wieprzowiny wzrośnie o 0,3% do 114,1 mln. Wynika to z trwającej odbudowy pogłowia świń w Chinach i Azji Południowo-Wschodniej, które zmniejszyło się po wystąpieniu afrykańskiego pomoru świń (ASF). W efekcie produkcja wieprzowiny w tym regionie będzie o prawie 20% wyższa od minimum z 2020 roku. Oczekuje się jednak, że wzrost konsumpcji przewyższy tę wartość, co wymaga niewielkiego wzrostu globalnego importu.

Ponieważ Chiny odpowiadają za 48% światowej produkcji, nieco ponad połowę konsumpcji i 21% importu, pozostaną ważnym wyznacznikiem światowego rynku wieprzowiny. Import również nieznacznie wzrośnie; chociaż wolumeny na poziomie 2,1 mln ton pozostaną znacznie poniżej maksimów z lat 2019-21, kiedy to wysyłki osiągnęły szczyt na poziomie 5,3 mln ton w 2020 roku.

Istnieje jednak znaczna niepewność co do perspektyw w Chinach, ponieważ utrzymująca się niestabilność rynku z ostatnich lat będzie trwała w 2023 r. Hurtowe ceny wieprzowiny w Chinach podwoiły się między kwietniem a październikiem 2022 r., ale następnie spadły o 35% między początkiem listopada a końcem stycznia, wskazując na wyraźną poprawę podaży od jesieni. Ożywienie w imporcie przyczyniło się do zmiany warunków rynkowych: miesięczne wielkości wzrosły w czwartym kwartale 2022 roku, a w grudniu udało się wykazać wzrost rok do roku.

Oprócz Chin, w 2023 r. prognozuje się wzrost produkcji wieprzowiny w Brazylii, Japonii, Meksyku, USA i na Filipinach, natomiast w Kanadzie, Korei Południowej, UE i Wielkiej Brytanii – spadek. Jednakże, wraz z rosnącymi kosztami życia wywierającymi presję na dochody rozporządzalne w wielu krajach na całym świecie, pozycja wieprzowiny jako konkurencyjnego cenowo białka doprowadziła do tego, że Departament Rolnictwa USA przewiduje wzrost konsumpcji i/lub importu w większości tych krajów i regionów.

Prognoza produkcji jagnięciny 

Prognozy USDA nie obejmują warunków panujących na światowym rynku jagnięciny. 

,,W brytyjskim sektorze jagnięcym prognozuje się wzrost produkcji. Na poziomie UE Komisja Europejska przewidziała niewielki wzrost produkcji na rok 2023, ale przy prognozowanym wzroście konsumpcji o 1%, oczekuje się, że import wzrośnie o 4%, co powinno pomóc wesprzeć brytyjski eksport jagnięciny" – wskazują eksperci.

Tymczasem nowozelandzka organizacja branżowa Beef+Lamb zrewidowała swoje oczekiwania dotyczące produkcji nowozelandzkiej jagnięciny w sezonie od października 2022 r. do września 2023 r. ze względu na problemy z cieleniem się. Statystyki uboju wskazują jednak na udany początek sezonu przetwórczego, przy czym ubój w październiku i listopadzie wzrósł o prawie 13% rok do roku, co było spowodowane powrotem do bardziej normalnego wzorca sprzedaży po opóźnieniach w harmonogramie w latach 2021-22.

Pomimo zwiększonej produkcji i konkurencyjnych cen, dane dotyczące handlu wołowiną i jagnięciną w Nowej Zelandii pokazują, że wolumen eksportu jagnięciny z Nowej Zelandii spadł o 2,6% w IV kwartale 2022 r. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Co ciekawe, sprzedaż do Chin wzrosła o 14%, niemal dorównując maksimum z IV kwartału 2019 i 2020 roku, podczas gdy wysyłki do Europy spadły o 17%, co wskazuje na ponowne zrównoważenie aktywności. A 2023 r. nowozelandzka jagnięcina jest nadal konkurencyjna cenowo, przy czym ceny producentów są o około 20% niższe niż na początku 2022 r.

Australijski przemysł mięsny nadal podnosi się po suszy, a dobre warunki wypasu zwiększają zaufanie producentów pomimo niższych cen żywca. Drugą stroną jest konkurencyjność eksportowa, a w połączeniu z wyższą dostępnością i ograniczoną podażą w Nowej Zelandii wskazuje, że australijscy przetwórcy jagnięciny staną się bardziej aktywni na rynkach eksportowych w 2023 r.

Zobacz też: Wierzbicki: Nie ma podstaw, aby promować produkty roślinne udające mięso https://swiatrolnika.info/opinie/wywiady/wierzbicki-nie-ma-podstaw-aby-promowac-produkty-roslinne-udajace-mieso.html

meatinfo.ru/fot.pixabay