Policja aresztowała aktywistów Extinction Rebellion, którzy przylgnęli do najwyższego stopnia schodów prowadzących do nowozelandzkiego parlamentu. Natomiast inny aktywista został oskarżony o umyślne zniszczenia.

Protestujący aktywiści odklejali ręce od schodów za pomocą zmywacza do paznokci pod nadzorem ratowników medycznych, po czym policja usunęła trzech z nich z terenu parlamentu.

Aktywiści Extinction Rebellion zostali aresztowani przez nowozelandzką policję

Rzeczniczka nowozelandzkiej policji powiedziała, że trzej aktywiści Extinction Rebellion zostali aresztowani za odmowę opuszczenia parlamentu po tym, jak wtargnęli na jego teren i przykleili się do schodów. Zostali skierowani do Te Pae Oranga, aby wziąć udział w procesie sprawiedliwości naprawczej.

Inna osoba, 41-letni aktywista, również został aresztowany w związku z incydentem, do którego doszło podczas protestu na Bowen Street w centrum Wellington.

Rzeczniczka policji powiedziała, że ​​mężczyzna został oskarżony o umyślne uszkodzenie ciała i pojawi się w sądzie okręgowym w Wellington w następny poniedziałek.

Rachael Andrews była jedną z trzech protestujących przyklejonych do schodów.

Powiedziała, że po 25 konferencjach ONZ dotyczących zmian klimatycznych nowozelandzkich rząd nie podjął działań i od ludzi zależy, czy będą działać razem, aby rozwiązać rosnące zagrożenie klimatyczne.

Przypomnijmy, że na początku tygodnia aktywiści Extinction Rebellion zablokowali samo centrum Madrytu.

Czytaj też: Aktywiści klimatyczni skazani za blokowanie dróg w całym kraju

stuff.co.nz/fot.Twitter