Australijscy rolnicy spodziewają się kolejnego rekordowego eksportu w tym roku dzięki obfitym deszczom. 

Jak podała Agencja ds. Zasobów Rolnych i Gospodarczych (ABARES), wartość eksportu produktów rolnych może sięgać nawet 75 mld dolarów. 

Australijscy rolnicy liczą na dobry sezon

Australijscy rolnicy spodziewają się wyjątkowo dużych zbiorów zbóż i roślin oleistych, co szczególnie przyczyni się do wzrostu wolumenu eksportu. Rekordowa ilość pszenicy, jęczmienia, rzepaku, bawełny i sorgo może zostać wyeksportowana do czerwca.

,,Mieliśmy niesamowite szczęście. Wysoki poziom produkcji to zdecydowanie zasługa opadów ogółem, ale także deszczu we właściwym czasie.Gwiazdy nam sprzyjały. Gdyby deszcze przyszły trochę później lub ziemia nie wyschla na czas, moglibyśmy stracić duże plony" – powiedział Tony Bacic, szef Instytutu Rolnictwa i Żywności La Trobe w Melbourne. 

Zobacz też: Australia staje się głównym konkurentem Ukrainy na rynku zbóż

Oprócz rekordowych zbiorów, eksporterom pomagają również obecne wysokie ceny płodów rolnych. Wojna na Ukrainie i susza w innych krajach eksportujących przyczyniły się do wzrostu cen pszenicy, którą Australia masowo eksportuje.

Jednak w najbliższych miesiącach w Australii spodziewane są kolejne susze. Powinny nadejść wraz ze łagodzeniem zjawiska klimatycznego zwanego La Niña, które w ostatnich latach obniżyło globalne temperatury i przyniosło ulewne deszcze do krajów takich jak Australia i Kanada.

Eksport australijskich płodów rolnych powinien zatem znacząco spaść w przyszłym roku. Oczekuje się również spadku cen surowców na rynkach światowych dzięki ożywieniu światowej produkcji.

fot.pixabay