Ptasia grypa pojawiła się w gospodarstwach hodowlanych w komitatach (województwach) Hajdu-Bihar oraz Szabolcs-Szatmar-Bereg na wschodzie i północnym wschodzie Węgier.

Taką informację podał Narodowy Urząd Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (Nebih). Dodał, że rozpoczęto wybijanie 14 500 kaczek i 19 500 kur w miejscowościach Nyiradony i Patroha. Drób zbadano na obecność wirusa ptasiej grypy, gdy stwierdzono u ptaków spadek apetytu i większą umieralność.

Ptasia grypa na Węgrzech nasila się

W zeszłym tygodniu podano, że kilkadziesiąt tysięcy kaczek i gęsi trzeba było z powodu ptasiej grypy wybić w dwóch gospodarstwach w komitacie Bacs-Kiskun graniczącym z Serbią. Potem stwierdzono wirusa ptasiej grypy także w gospodarstwach w komitatach Csongrad-Csanad i Bekes na południowym wschodzie.

Jak podkreśla Nebih, drób hodowlany jest w niebezpieczeństwie z powodu jesiennej migracji dzikich ptaków.

Urząd przypomniał, że naczelny weterynarz kraju zlecił przetrzymywanie drobiu w zamkniętych pomieszczeniach na terenie siedmiu komitatów uznanych za najbardziej zagrożone: oprócz wymienionych także Gyoer-Moson-Sopron oraz Komarom-Esztergom. Na tych terenach drób może być trzymany na świeżym powietrzu tylko wówczas, jeśli wybieg jest zabezpieczony od góry i z boku siatką.

Zobacz też: Producenci drobiu: Chów przyzagrodowy drobiu grozi rozprzestrzenianiem ptasiej grypy

źródła: PAP/ fot. pixabay.com