Wypas krów na pastwisku posiada wiele zalet. Jednak posiada także kilka wad. Są nimi choroby pastwiskowe, do których należy tężyczka pastwiskowa.

Tężyczka na pastwisku pojawia się głównie w pierwszej fazie wypasu, kiedy zielonki są w fazie intensywnego wzrostu, i zawierają niewiele składników mineralnych. Wzmożone konsumowanie trawy nie wystarcza krowom, aby zapewnić im optymalną ilość mikroelementów (głównie magnezu). Tężyczka natomiast nie atakuje zwierząt w równym stopniu. Najbardziej podatnymi na działania tejże choroby są wysokomleczne oraz starsze krowy. Do grona najbardziej narażonych zwierząt należą także zwierzęta cierpiące na zaburzenia metaboliczne. Zaburzenia te są w stanie ograniczyć wchłanianie cennych mikro i makroelementów z pobranej paszy.

Objawy występowania tężyczki

Aby w porę zareagować na zmiany zachodzące w stadzie, hodowcy wypasający bydło powinni bacznie przyglądać się zachowaniu każdej swojej sztuce bydła. Na początku tężyczka pastwiskowa daje o sobie znać w braku apetytu u krów. Brak apetytu wiążę się ze spadkiem wydajności mlecznej. Zarażone zwierzęta dają po sobie znać w taki sposób, że ich krok zaczyna być chwiejny, a ich mięsnie zaczynają drżeć. Ponadto krowy mogą wtedy izolować się od reszty stada. Niewykluczone jest pojawienie się biegunki oraz ogólnego niespokoju w stadzie (głośne ryki). W ostrym przebiegu tężyczki krowy są tak osłabione, że nie są w stanie utrzymać się na nogach. W ekstremalnych przypadkach krowy doznają skurczy wszystkich swoich mięśni, po czym przewracają się. Jeśli pomoc nie nadejdzie szybko – wtedy krowy padają.

Tężyczka pastwiskowa – leczenie

Przy leczeniu objawowym tężyczki trzeba zaopatrzyć się w koncentraty zawierające magnez oraz zastrzyki z dużą ilością minerałów. Tak jak w każdym przypadku i tutaj również – im wcześniej od wystąpienia pierwszych objawów włączy się leczenie, tym lepsze będą jego rezultaty. Oczywiście można zminimalizować ryzyko wystąpienia choroby poprzez profilaktykę jeszcze przed rozpoczęciem sezonu wypasania. Wtedy to zwierzętom powinno się podawać dodatki mineralno-witaminowe bogate w magnez oraz stopniowo przygotowywać je do wypasu. Aby profilaktyka przyniosła efekty, to jeszcze na kilka tygodni przed startem sezonu należy modyfikować dawkę pokarmową, zaczynając podawać niewielkie ilości zielonek.

Eksperci radzą, aby pierwsza faza wypasu była ograniczona w czasie, czyli trzeba przyzwyczaić krowy do nowego systemu – należy wypuszczać je na pastwisko na kilka godzin oraz podawać normalną paszę, którą otrzymują przy stole paszowym. Dzięki zmieszanemu systemowi mikroflora żwacza w porę przyzwyczai się do zmiany dawek w wypasaniu

Choć tężyczka pastwiskowa z nazwy powinna pojawiać się wyłącznie na pastwiskach, to niestety jest spotykana także w innych miejscach. Hodowcy powinni mieć świadomość, że może być ona również efektem skarmiania dużych ilości siana, sianokiszonki lub kiszonek z traw, które pochodzą z gleb ubogich w magnez albo są zbyt intensywnie nawożone azotem i potasem.

Czytaj także: Żywienie bydła zielonkami zwiększa mleczność krów

źródła: lodr.konskowola.pl/ fot. pexels.com