Informacje
30-03-2019
Sprzedawali zgniliznę i próbowali oskarżać Polskę! Mają europejski zakaz hejtowania polskiego mięsa! Ban dla czeskiej hipokryzji!
Stop dla czeskiej hipokryzji! Nawet nierychliwa Komisja Europejska stanęła po stronie Polski.
To w Czechach niedawno znaleziono 800 kg mięsa bez badań weterynaryjnych i kilkadziesiąt kilogramów gnijącej wołowiny. Mięso było gotowe do obrotu. Ile ton takiego zgnilca trafia do czeskich konsumentów? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że czeskie ministerstwo rolnictwa wprowadziło listę nierekomendowanych polskich produktów, wstrzymywało polskie mięso i kontrolowało nadmiernie każdy polski eksport.
Chęć wyparcia nas z czeskiego rynku była tak duża, że zareagowała nawet nierychliwa Komisja Europejska.
"Komisja Europejska potwierdza, że Czechy zniosły od środy nadzwyczajne środki weterynaryjne w zakresie systematycznych kontroli mięsa wołowego z Polski"
- poinformowała korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek.
Pretekstem dla południowych sąsiadów była najpierw afera z ubojnią na Mazowszu, potem przypadek jednorazowego wykrycia salmonelli w polskim mięsie.
"Komisarz KE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis, który pełnił rolę pośrednika między dwoma państwami członkowskimi, z zadowoleniem przyjmuje to ogłoszenie. Komisja przypomina, że chociaż wszystkie rządy krajowe mają obowiązek kontrolowania i egzekwowania kontroli w razie potrzeby, kontrole muszą być proporcjonalne i nie powinny obciążać podmiotów"
- przekazała Komisja Europejska.
Czesi łaskawie uznali, że Polska zrobiła wystarczająco dużo, by znowu dac jej szansę... O swojej zgniliźnie i aferach mięsnych nie zająknęli się ani jednym słowem...
Czytaj także:
Czesi mają za swoje! Pastwili się nad polskim mięsem. Teraz ludzie brzydzą się czeskimi ubojniami! Skandal w Pradze!
Robert Wyrostkiewicz
r.wyrostkiewicz@swiatrolnika.info
fot. collage fr.euronews.com/ceskyvyrobek.cz
Polub Świat Rolnika na Facebooku i bądź na bieżąco