Unia Europejska notuje niewielki wzrost samowystarczalności obejmującej białka roślinne w paszach dla zwierząt gospodarskich, lecz prawdopodobnym jest, że w przyszłym roku spadnie ona z powodu Brexitu. Całkowite zużycie paszy w sezonie 2019/2020 w UE (w tym w Wielkiej Brytanii) wymagało 83 milionów ton surowego białka roślinnego, z czego 65 milionów ton pochodziło z UE.

Białka roślinne zanotują spadek samowystarczalności po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

W ciągu ostatniego roku Unia Europejska osiągnęła niewielki wzrost do poziomu 78 procent samowystarczalności obejmującej białka roślinne w paszach dla zwierząt gospodarskich. Prognozuje się, że w przyszłym roku wzskaźnik ten spadnie do 76 procent po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.

Z całkowitej ilości 84 milionów ton białka w paszach regionu w okresie sezonie 2019-2020 66 milionów ton,pochodziło z UE. Z tej sumy 38 milionów ton stanowiły pasze objętościowe i wszystkie były uprawiane w UE.

Pod względem całkowitego udziału białka drugą najważniejszą kategorią były produkty uboczne. Dostarczały one 25,8 milionów ton całkowitego białka używanego w paszach, z czego 37 procent pochodziło z UE. Same śruty oleiste dostarczyły 21 milionów ton białka, w tym ponad 13,5 milionów jako śruta sojowa. Jeśli chodzi o białka roślinne surowe, zaledwie 3 procent śruty sojowej wykorzystywanej w UE zostało wyprodukowane w regionie. W przypadku śruty rzepakowej i śruty słonecznikowej poziom samowystarczalności pod względem białka wyniósł odpowiednio 72 i 52 procent.

Wszystkie uprawy dostarczały 18,36 miliona ton białka w paszach UE, a samowystarczalność wyniosła 90 procent. Z tego 17 milionów ton stanowiły białka roślinne pochodzące z ziarna, które również w 90 procentach pochodziły z uprawy domowej. W przypadku poszczególnych upraw UE importuje jedynie znaczną ilość – 26 procent – zapotrzebowania na białko kukurydziane. Wszystkie uprawy oleiste w całym regionie są uprawiane w UE. W przypadku roślin strączkowych importowane jest 13 procent białka.

W badanym roku składniki inne niż pochodzenia roślinnego dostarczały do ​​pasz dla zwierząt 2,16 miliona ton surowego białka. Z tego 2,04 miliona ton, czyli 94 procent, pochodzi z UE. Obejmuje to wszystkie dawne środki spożywcze, serwatkę w proszku i odtłuszczone mleko w proszku, a także większość mączki rybnej i przetworzonych białek zwierzęcych.

Czytaj też: Pasze rzepakowe mają wysoki potencjał w żywieniu świń

Białka roślinne – prognozy na 2021 rok

Przygotowując się do ostatecznego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE w styczniu, Komisja Europejska opublikowała również Bilans Białka Paszowego UE dla pozostałych 27 państw członkowskich na lata 2020-21.

W związku z umowami dotyczącymi produkcji paszy prawdopodobnie nastąpi odpowiednie zmniejszenie całkowitego zapotrzebowania na paszowe białka roślinne w UE. Prognozuje się, że będzie to 73 milionów ton – o 11 milionów ton mniej niż ostatnie z sezonu 2019-2020(wliczając Wielką Brytanię). Z tego 56 milionów ton będzie pochodzić z Unii Europejskiej, a poziom samowystarczalności spadnie o dwa punkty procentowe do 76 procent. KE przypisuje większość tej zmiany stosunkowo wysokiemu udziałowi produkcji pasz w Wielkiej Brytanii.

Ponadto, według KE, w nadchodzącym roku popyt na mieszanki paszowe będzie niższy. W rezultacie przewiduje się również, że zapotrzebowanie producentów pasz w UE na zboża i nasiona oleiste również będzie niższe. Jednakże KE oczekuje wzrostu o 6,5 procenta na kiszonki z kukurydzy i 4,6 procenta na produkcję roślin strączkowych w nadchodzącym roku.

agrimaroc.ma/fot.Pixabay/Pxhere