Organizacja antyhodowlana PETA zażądała od klubu Tottenham – występującego w Premier Leauge, by ten zmienił swój legendarny herb.
Tottenham Hotspur posiada w swoim herbie koguta stojącego na piłce. Przez to są nazywani „Kogutami”. W tym momencie ptak jest po prostu kultowy, a jego złota wersja stoi dumnie na szczycie stadionu. Trudno jest zatem sobie wyobrazić zmianę herbu, który ma ponad 100 lat historii za sobą.
Wiadomość po raz pierwszy pojawiła się w ramach Sunday Express, przyciągając uwagę fanów Spurs. Ich rozumowanie koncentruje się wokół zakazanego sportu, jakim są walki kogutów i tego, jak logo klubu nawiązuje do tamtych czasów.
Zgodnie z oświadczeniem dyrektor PETA UK, Elisy Allen, ptak w logo klubu ma ostrogę bojową na nodze, która przypomina o brutalnej walce kogutów, ponieważ ostre jak brzytwa ostrogi zostały przywiązane do ptasich łap, aby walczy bardziej krwawo.
Oświadczenie dalej wzywa klub do aktualizacji logo i odrzucenia ostrogi jako wskaźnika „odrzucenia przez społeczeństwo niepotrzebnej przemocy”. Oczywiście fani byli mniej niż otwarci na te prośby, w końcu kultowy ptak nigdy nie był przede wszystkim przypomnieniem o walkach kogutów, zwłaszcza w oczach fanów. Pomijając oburzenie, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że te prośby nic nie osiągną, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich naciągany charakter.
Zdaniem PETA, kultowe czapki z niedźwiedziego futra, noszone przez Brytyjską Gwardię Królewską, powinny zostać zastąpione sztucznym futerkiem.
Petycja pojawiła się po tym, jak organizacja połączyła siły z firmą Ecopel produkującą sztuczne futra, aby stworzyć sztuczną czapkę, która według ekologów wygląda i zachowuje się dokładnie tak, jak ta wykonana z prawdziwego futra. Czapki z niedźwiedziej skóry są noszone przez Gwardię Grenadierów, Gwardię Coldstream, Gwardię Szkocką, Gwardię Irlandzką i Gwardię Walijską. Ministerstwo Obrony twierdzi, że nie ma odpowiedniej alternatywy dla ceremonialnego nakrycia głowy i twierdzi, że używane futro jest produktem ubocznym niedźwiedzi zabitych w Kanadzie w celu kontrolowania ich populacji.
„Brytyjska opinia publiczna oczekuje, że rząd wywiąże się ze swoich zobowiązań w zakresie dobrostanu zwierząt, a to musi obejmować aktualizację czapek Gwardii, aby były wykonane z humanitarnego sztucznego futra, a nie ze skór zabitych niedźwiedzi. Najbardziej znani i najsłynniejsi projektanci na świecie porzucili prawdziwe futro na rzecz sztucznych i nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia, aby Ministerstwo Obrony nie zrobiło tego samego ze swoimi ceremonialnymi nakryciami głowy” – powiedziała dyrektor PETA Elisa Allen.
Czytaj również: Aktywistki PETA przebrały się za okaleczone ptaki na London Fashion Week
Thickaccent/fot.twitter.com/SpursOfficial