Brytyjskim organizacjom prozwierzęcym nie spodobał się nowy banknot pięciofuntowy. Do ich produkcji wykorzystano bowiem substancję pozyskiwaną z tłuszczów zwierzęcych.

Pod petycją w sprawie zastąpienia wzbudzającego kontrowersje nominału wegańską wersją podpisało się już ponad 70 000 Brytyjczyków.

 

Śladowa ilość łoju zwierzęcego w nowych banknotach polimerowych wyszła na jaw na portalu społecznościowym Twitter, gdzie wprost zadano o to pytanie bankowi centralnemu – wyjaśnia "The Guardian".

Instytucja poinformowała, że łój jest obecny w granulkach polimerowych wykorzystanych jako baza do produkcji nowych pięciofuntówek.

 

– To nie do zaakceptowania dla milionów wegan, wegetarian i grup wyznaniowych w Wielkiej Brytanii. Domagamy się zaniechania wykorzystania substancji odzwierzęcych w produkcji banknotów, których musimy używać – czytamy w petycji.

 

Produkcją banknotu zajmuje się firma Innovia Security. Dostarcza ona granulat polimerowy do utworzenia 80 różnych nominałów dla 24 państw na całym świecie. Nowa Brytyjska pięciofuntówka trafiła do obiegu we wrześniu tego roku.

 

"Wykorzystanie polimeru w produkcji banknotów znacznie zwiększa ich wytrzymałość. Zalanie lub wypranie w pralce ich nie zniszczy. Nie są jednak odporne na działanie temperatur wyższych niż 120 stopni Celsjusza (stopią się pod wpływem żelazka). Trudniej jest je także rozerwać" – informuje portal bankier.pl.

 

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych postanowiła w odpowiedzi na zamieszanie w Wielkiej Brytanii poinformować, że w polskich banknotach nie występują nawet śladowe ilości tłuszczu zwierzęcego. W ramach modernizacji banknotów wyeliminowano z procesu produkcji papieru żelatynę, zastępując ją polimerem syntetycznym.

 

bankier.pl/tvn24.pl/McD/Fot. FB Bank of England