Pumba i Pusianek to imiona żubrzyków, które w tym roku urodziły się w zagrodzie pokazowej w Mucznem, gdzie na co dzień przebywają bieszczadzkie żubry.

Imiona wybrano spośród ponad dwóch tysięcy propozycji nadesłanych na konkurs organizowany przez leśników z Nadleśnictwa Stuposiany. Jak zaznaczył we wtorek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek, konkurs był "nie lada wyzwaniem, bo liczba zgłoszeń przeszła wszelkie oczekiwania".

Młode żubry otrzymały imiona Pumba i Pusianek

"Po długich debatach i sprawdzeniu oryginalności imion, wybrano dwa: Pumba i Pusianek. Imiona te powtarzały się w nadesłanych zgłoszeniach, ale nagrody otrzymało dwoje uczestników, którzy swoje propozycje przysłali jako pierwsi" – wyjaśnił rzecznik.

Warunkiem udziału w konkursie było zaproponowanie imion męskich rozpoczynających się od liter "Pu"; tak w księdze rodowodowej żubrów przyjęto ewidencję osobników linii białowiesko-kaukaskiej urodzonych w hodowlach zamkniętych, a żubry z tej linii żyją w Bieszczadach.

Zagroda w Mucznem, gdzie obecnie żyje 10 żubrów, zajmuje powierzchnię blisko dziewięciu hektarów. Przez jej środek przepływa potok Czerwony. Stok, na którym zbudowano paśnik dla stada, porośnięty jest jodłami.

Według szacunków w Bieszczadach żyje ponad 700 osobników

W Bieszczadach – według wiosennych szacunków krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie – na wolności żyje ponad 700 żubrów.

W ten region Polski pierwsze osobniki sprowadzono w 1963 roku. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych.

Żubry są ssakami z rodziny pustorożców. Długość ich ciała wynosi 2,5-3,5 metra, wysokość w kłębie dochodzi do dwóch metrów, ważą do 1000 kilogramów.

Warto przypomnieć, że żubry z zagrody w Mucznem są prawdziwą atrakcją w Bieszczadach.

Czytaj też: Białowieski Park Narodowy wydzierżawił od rolników ponad 100 ha łąk dla żubrów

PAP/fot.Facebook/Wikimedia