Informacje
29-05-2022
Wiosna w Tatrach powoli budzi przyrodę do życia. Roślinność jeszcze nie odżyła, ale w świecie zwierzęcym na świat przychodzą młode kozice i świstaki.
„Wędrując granią Tatr Zachodnich można napotkać fioletowe łany kwitnących pierwiosnków maleńkich oraz białe kępy sasanki alpejskiej. W niższych partiach Tatr, w dolinach natomiast wiosna na całego. Tam możemy zobaczyć wiele kwitnących gatunków, między innymi rozwijają się lepiężniki porastające brzegi górskich potoków, kwitnie też rzeżucha trójlistkowa” – opowiadał przewodnik tatrzański i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając.
Wiosna w Tatrach budzi przyrodę do życia
Przyrodnik zaznaczył, że wiosna w Tatrach to szczególny czas dla kozic, dlatego, że rodzą się młode. Kozice na poród starannie wyszukują ustronnych miejsc, zazwyczaj na półkach skalnych, gdzie czują się bezpieczne, z dala od drapieżników. W całych Tatrach żyje około tysiąc kozic. Dwa razy w roku – wiosną i jesienią organizowana jest akcja liczenia tych zwierząt.
„Koniec maja to już w zasadzie ostatnie wykoty kozic. Możemy obserwować młode kozice uczące się chodzić po stromych zboczach. Swoją aktywność na wiosnę prowadzą także świstaki, które w kwietniu wyszły ze swoich nor i przystąpiły do godów, a obecnie na świat przychodzą maleńkie świstaki” – mówił PAP przewodnik.
Świstacza ciąża trwa 32 dni. Małe świstaki przychodzą na świat w norach, a przyrodnicy spodziewają się, że młode osobniki pojawią się na powierzchni na przełomie czerwca i lipca. Przez trzy lata młode świstaki mieszkają z rodzicami, a potem migrują, aby założyć własne kolonie. W jednym miocie rodzi się do sześciu świstaków. Dorosły wiek osiąga średnio 30 proc. z nich. W polskiej części Tatr w koloniach żyje około 200 świstaków. Ich nazwa pochodzi od charakterystycznego świstu, jaki zwierzęta wydają, gdy są czymś zaskoczone lub zaniepokojone. W Polsce świstaki żyją tylko w Tatrach.
Czytaj też: Śmieci w Tatrach to prawdziwa plaga
PAP/fot.pixabay