Siedliska ptaków będą zabezpieczone dzięki pracom na stawach w malcu i Ochabach. Prace to m.in. odtworzenie i uzupełnianie powierzchni wysp.

Prace, których celem jest zabezpieczenie siedlisk rzadkich gatunków ptaków, jak ślepowron i rybitwa rzeczna, trwają na stawach hodowlanych w Malcu (Małopolskie) i Ochabach (Śląskie) – podała w środę Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach.

Siedliska ptaków bezpieczne

Prace polegają na odtworzeniu i uzupełnieniu powierzchni wysp, które w ostatnich dziesięcioleciach uległy znacznemu zniszczeniu. Erozja wodna spowodowała podmycie brzegów, przez co drzewa i krzewy, na których gniazdują ślepowrony, przewracały się do wody.

– zakomunikowały służby prasowe Dyrekcji.

Siedliska ptaków, a szczególnie te gniazdujące na wyspach były również zagrożone przez uszkodzone groble. Przez nie poziom wody w stawach obniżył się, a to z kolei umożliwiło ataki drapieżników.
Zabezpieczanie wysp polega stworzeniu wokół nich pierścienia ze szczelnych ścianek z PCV oraz uzupełnieniu powierzchni ziemią. Podobną techniką naprawiane są groble. Na wyspach, gdzie gniazdują ślepowrony, dosadzane są krzewy. Tam, gdzie są rybitwy rzeczne, powstają też żwirowe plaże.

Prace częścią projektu

Regionalna Dyrekcja z Katowic poinformowała, że prace są częścią projektu life.vistula.pl. Celem projektu jest to, aby ochraniać siedliska ptaków wodno-błotnych w szczególności ślepowrona i rybitwy rzecznej w obszarach Natura 2000 położonych w Dolinie Górnej Wisły, a także, poprawiać stan siedlisk. Koszt prac w Malcu i Ochabach to ok. 5 mln zł.

Stawy należą do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Zgoda” w Malcu oraz Gospodarstwa Rybackiego „Pod Borem” w Ochabach. Od lat prowadzona jest na nich gospodarka rybacka.

Przypomnijmy, że rok temu Polskie Linie Lotnicze LOT pomogły w prowadzonej przez Lasy Państwowe odbudowie siedlisk żurawi na terenie Nadleśnictwa Starogard. Chodziło o stworzenie odpowiednich warunków do gniazdowania i wychowywania potomstwa przez żurawie.

Czytaj też: Nadleśniczy stracił stanowisko, bo zniszczono siedliska czapli siwej

PAP/fot.pixabay