O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

23-10-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Liście nie są zbierane w Rybnickich parkach z powodu ekologii i ekonomii

Liście

Liście w tym sezonie jesiennym nie będą zbierane z parkowych trawników w Rybniku – podał lokalny Zarząd Zieleni Miejskiej. Tłumaczy, że to tańsze, niż ich usuwanie.

Rybnicki magistrat tłumaczy się z decyzji

Jak poinformował w poniedziałek rybnicki magistrat, tabliczki Zarządu Zieleni Miejskiej o treści: „Tutaj nie zbieramy liści” stanęły na terenie rybnickich parków, m.in. w parku „Kozie Góry” przy ul. Chwałowickiej, w miniparku „Wierzbowa”, w parku im. H. Czempiela przy ul. Barbary czy parku osiedlowym przy ul. Góreckiego.

Zbieranie liści z parków to marnotrawstwo. Pozbawiamy wtedy środowisko naturalne bardzo ważnego elementu ekosystemu. Liście trzeba wygrabić z traktów pieszych, ale inne miejsca w parkach, np. trawniki, mogą jak najbardziej stanowić naturalną bazę do składowania tego, co spada z drzew

– powiedziała, cytowana w informacji miasta, dyrektor Zarządu Zieleni Joanna Kotynia-Gnot.

 

Czytaj także: Liście spadły z drzew – co teraz z nimi zrobić?

Liście schronieniem dla zwierząt i wiosennym nawozem

Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku tłumaczLiscie 02, że niezebrane liście są schronieniem dla zwierząt, ochroną roślin przed mrozem, a także wiosennym nawozem dla roślin.

Nie zbierając liści w parkach, w których liście mogą leżeć do wiosny, dajemy szansę na przezimowanie małym zwierzętom, np. jeżom. Chronimy też wrażliwe rośliny przed niskimi temperaturami. Pozostawienie liści na ziemi poprawia jakość gleby. Jeśli liście zostawimy do naturalnego przegnicia, możemy się spodziewać, że ziemia będzie odżywiona na wiosnę.

– uściśliła Kotynia-Gnot.

Ekologiczne działania Rybnickiego samorządu

Tablice informujące o tym, że liście nie są zbierane to kolejna proekologiczna inicjatywa rybnickiego Zarządu Zieleni Miejskiej. Wcześniej w przestrzeni miasta pojawiły się tablice informujące o założonych łąkach kwietnych, w odpowiedzi na zaburzenie ekosystemu ze względu na powszechne wykaszanie trawników.

W niektórych punktach Rybnika pojawiły się też tablice: „Tu kosimy rzadziej” - trawa tam jest koszona, ale pozostawiana na miejscu. W tej postaci szybko się rozkłada, stając się naturalnym nawozem; zatrzymuje też wilgoć w glebie, co staje się szczególnie ważne podczas suszy.

PAP/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023