O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

25-02-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Kłusownictwo wciąż problemem. Leśnicy z Krosna podsumowali rok

Kłusownictwo

Strażnicy leśni z krośnieńskiej dyrekcji LP podsumowali miniony rok. Jak wynika z informacji w 2020 r. ujawniono 13 przypadków kłusownictwa na leśnej zwierzynie. Straż Leśna zlikwidowała też 146 narzędzi kłusowniczych. To o połowę mniej niż rok wcześniej, ale kłusownictwo wciąż jest problemem w niektórych okolicach.

Kłusownictwo wciąż jest problemem

Statystyki wskazują, że w latach 2007-2020 na terenie administrowanym przez RDLP w Krośnie skłusowanych zostało 265 dzikich zwierząt. Wartość ich tusz wyceniono na niemal 1,3 mln zł, co wskazuje, że kłusownictwo jest niestety opłacalne. Kłusownicy zabijali zarówno zwierzynę łowną, jak i gatunki objęte całkowitą ochroną.

Wprawdzie uśmiercenie niedźwiedzia, rysia, żubra czy orła bielika to pojedyncze przypadki, jednak nielegalne pozyskiwanie jeleni i saren utrzymuje się na stałym poziomie. Łącznie od 2007 r. skłusowano 134 jelenie i 65 saren. W ostatnim 5-leciu obserwuje się tendencję spadkową kłusownictwa dzików i lisów. Ofiarami nielegalnego procederu padają też wilki i pojedyncze osobniki łosia, borsuka, bobra, kuny i szakala złocistego.  

Likwidowane są rozmaite narzędzia kłusownicze, wśród których prym wiodą wnyki, których było w lasach prawie 5,5 tys. Kłusownictwo za pomocą wnyków zdaje się jednak tracić na popularności, gdyż w pierwszych latach analizowanego okresu było ich każdorazowo ponad 600 lub 500, a z biegiem lat około 300, aż do 2020 r., kiedy zlikwidowano w lesie 146 narządzi.

Posłowie Konfederacji interweniują w sprawie hodowli norek!

Kłusownictwo jest ścigane

Zdecydowanie mniej rozpowszechnione i nieobserwowaneKlusownictwo Krosno 02 od 2014 r. jest kłusownictwo za pomocą sideł. Incydentalnie w podkarpackich lasach pojawiają się potrzaski lub używana jest nielegalnie broń palna, kusze, klatki, sieci i inne przyrządy do odłowu zwierząt. Straży Leśnej udało się wykryć w ciągu ostatnich 13 lat łącznie 37 sprawców.

W 2008 roku na terenie Nadleśnictwa Brzozów znaleziono potężny potrzask, którego średnica szczęk wynosiła 60 centymetrów, waga około 35 kilogramów, a jego całkowita długość prawie 140 centymetrów. Do jego naciągu potrzebna jest siła około 70 kilogramów, zaś uderzenie zwolnionych szczęk może złamać nogę człowiekowi. Pułapka służyła prawdopodobnie do odłowu grubej zwierzyny - jeleni i dzików. Jej konstrukcja nie dawała szans nawet niedźwiedziowi.

– przypomina Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia RDLP w Krośnie.

Kłusownictwo ściągane jest z art. 53 prawa łowieckiego, grozi za nie kara pięciu lat więzienia. Prócz tego sądy orzekają kary pieniężne za zabicie zwierząt.
Leśnicy ostrzegają: w niektórych okolicach przemyślnie zastawiane sidła i wnyki mogą być niebezpieczne np. dla grzybiarzy. Warto wiedzieć, jak mogą wyglądać, by się ustrzec zagrożenia i poinformować o ich znalezieniu służbę leśną.

lasy.gov.pl/fot.Arch.Nadleśnictwa Orneta i Mrągowo

swiatrolnika.info 2023