Nowi parlamentarzyści będą wspierać walkę z odkrywką! Spośród 13 reprezentantów do sejmu i senatu wybranych w okręgu kalisko-leszczyńskim aż 8 zaprotestowało przeciwko tej inwestycji, przyłączając się do akcji podpisywania specjalnej deklaracji.

Nowi parlamentarzyści będą wspierać walkę z odkrywką! Spośród 13 reprezentantów do sejmu i senatu wybranych w okręgu kalisko-leszczyńskim aż 8 zaprotestowało przeciwko tej inwestycji, przyłączając się do akcji podpisywania specjalnej deklaracji.

W ramach akcji stowarzyszenia „Przedsiębiorczość dla ekologii” zapraszano kandydatów z wszystkich zarejestrowanych list do podpisania „Deklaracji sprzeciwu wobec budowy kopalni odkrywkowej w południowo-zachodniej Wielkopolsce”. W treści dokumentu kandydat lub kandydatka na posła lub senatora jasno określali swój negatywny stosunek do planów realizacji tej inwestycji.

Zapewniali również, że w razie zdobycia mandatu będą angażować w sprawę władze krajowe i współpracować z samorządem. Będą także wspierać protest mieszkańców, a wszelkie decyzje dotyczące kopalni odkrywkowej podejmą w zgodzie z opinią i interesem lokalnej społeczności.  

7 posłów i senator 
Łącznie zebrano 36 deklaracji, podpisanych przez kandydatów z różnych list, a także 22 deklaracje wyrażone w nagraniach video i 22 zdjęcia. Mandaty poselskie w okręgu nr 36 zdobyło ostatecznie 7 uczestników akcji: Jan Dziedziczak, Bożena Henczyca, Jerzy Kozłowski, Joanna Lichocka, Jan Mosiński, Anżdelika Możdżanowska i Adam Szłapka. Do akcji przyłączyli się także wszyscy kandydujący na urząd senatora w okręgu nr 94: Adam Kośmider, Julia Krakowiak, Sławomir Mocek, Grzegorz Rusiecki, Mariusz Trawka oraz Marian Poślednik, który ostatecznie zdobył mandat. 

– Budowa kopalni w Oczkowicach uderzy w najbardziej urodzajne i najbardziej rozwinięte tereny rolnicze Wielkopolski. Dlatego nie możemy zgodzić się na to, by w sposób lekkomyślny i krótkowzroczny zdewastować tak ważne tereny rolnicze – zwrócił uwagę Jerzy Kozłowski. Z kolei Andżelika Możdżanowska podkreśliła potrzebę uszanowania woli mieszkańców terenów zagrożonych skutkami powstania kopalni: – Nie można dopuścić do tego, by powstawały inwestycje, które nie są społecznie akceptowane. Swój zdecydowany sprzeciw wyraził także Jan Dziedziczak: – Jeśli wygra Prawo i Sprawiedliwość, kopalni odkrywkowej w powiatach Rawickim i Gostyńskim nie będzie. Kropka – powiedział zdobywca największej liczby głosów w całym okręgu 36. 

Sprawa ponad podziałami 
– Najważniejsze decyzje dotyczące budowy kopalni będą zapadać na szczeblu władz krajowych. Dlatego potrzebujemy wsparcia parlamentarzystów i dlatego pytaliśmy ich o jasną deklarację w tej sprawie jeszcze przed wyborami – podkreśla Leszek Wenderski, prezes Przedsiębiorczości dla Ekologii.

Zwraca przy tym uwagę, że protest wobec kopalni będą w nowym parlamencie wspierać kandydaci z wszystkich partii obecnych w sejmie: – To pokazuje, że sprzeciw wobec kopalni jest sprawą ponad podziałami.

Stowarzyszenie „Przedsiębiorczość dla ekologii”

Fot. flickr