Informacje
17-01-2022
Ponad 3 tysiące interwencji przeprowadzili strażacy do południa w poniedziałek wskutek silnego wiatru w kraju – poinformował bryg. Karol Kierzkowski z PSPj.
Najwięcej, bo aż 852 zgłoszenia dotyczące skutków wichury odnotowano na Mazowszu. Prawie 500 zgłoszeń miało miejsce w województwie łódzkim. Dwie osoby w Elblągu zostały ranne przez konar drzewa, który na nie spadł. W całym kraju w poniedziałek obowiązują ostrzeżenia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Kraju. Na przeważającym obszarze mają drugi stopień, a porywy wiatru mogą osiągać nawet 100 km/h.
Strażacy usuwają skutki silnych wiatrów w całej Polsce
Bryg. Kierzkowski podkreślił, że do godz. 12 strażacy do usuwania skutków silnego wiatru wyjeżdżali 3 263 razy.
Najwięcej, bo 852 zgłoszenia otrzymali w województwie mazowieckim. 479 interwencji miało miejsce w woj. łódzkim, 406 w woj. zachodniopomorskim, 347 w woj. wielkopolskim, 331 w woj. kujawsko-pomorskim, 312 w woj. pomorskim. 182 zgłoszenia dotyczyły w woj. warmińsko-mazurskiego, a po 74 woj. podlaskiego i woj. lubuskiego.
Dwie osoby w poniedziałek wskutek silnego wiatru zostały ranne. Doszło do tego w Elblągu na ul. Łęczyckiej, gdzie na kobietę i mężczyznę spadł konar drzewa.
W całym kraju w poniedziałek obowiązują ostrzeżenia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Kraju. Na przeważającym obszarze mają drugi stopień, a porywy wiatru mogą osiągać nawet 100 km/h. Tylko w rejonie Karpat ostrzeżenia mają pierwszy stopień, ale IMGW wydał tam też alerty drugiego stopnia przed zawiejami śnieżnymi.
Od niedzielnego wieczora przed silnym wiatrem ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, rozsyłając do mieszkańców SMS-owe alerty.
Czytaj też: Strażacy interweniowali ponad 1400 razy z powodu wichur
PAP/fot.Twitter