O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

05-05-2017

Autor: Marzena Deresz

Wolne od GMO. Będziemy mogli wybrać

jaja eko

Powstał projekt ustawy o oznakowaniu produktów wytworzonych bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych.

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi powstał projekt ustawy o oznakowaniu produktów wytworzonych bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Projektowany akt wprowadzić ma zasady stosowania oznakowania „wolne od GMO” oraz obowiązki, które muszą wypełniać podmioty chcące w ten sposób oznaczyć swoje produkty.

Projekt dopuszcza stosowanie oznakowania „wolne od GMO” zarówno w formie tradycyjnego napisu, jak również w formie opisowej oraz za pomocą znaku graficznego. Informacja taka mogłaby również pojawić się w języku innym niż polski. Resor zastrzega jednak, że dopuszczenie tego rodzaju oznaczenie nie może być przesłanką do promowania produktu jego „ponadstandardowymi” walorami. Stosujący oznaczenie nie będą mogli sugerować także, że „wolne od GMO” oznacza produkty korzystniejsze dla środowiska i zdrowia człowieka od tych, które takiego znaku nie posiadają.

W myśl projektu ustawy z oznaczenia „wolne od GMO” będą  mogły korzystać jedynie artykuły rolno-spożywcze, które są:

  • produktami pochodzenia roślinnego albo przetworzonymi produktami pochodzenia roślinnego niezmodyfikowanymi genetycznie, dla których istnieją odpowiedniki, które zostały wpisane do rejestru genetycznie zmodyfikowanej żywności i paszy prowadzonego przez Komisję Europejską;
  • produktami pochodzenia zwierzęcego, które zostały pozyskane ze zwierząt lub pochodzą od zwierząt, w żywieniu których nie stosowano pasz genetycznie zmodyfikowanych, a sam proces karminie jest udokumentowany;
  • miodami;
  • produktami ekologicznymi (w myśl przepisów praw UE).

„Wolne od GMO” będzie można stosować również w przypadku. gdy jedynie cześć składników spełnia warunki oznaczenia. Wówczas trzeba będzie zaznaczyć, że znak odnosi się jedynie do tych składników. Oznaczenie nie będzie mogło być wykorzystywane m.in. w obrocie żywymi zwierzętami.

Ministerstwo uzasadnia swoją propozycję koniecznością pełnego informowania konsumenta dokonującego wyboru przy zakupach żywności. Resort przywołuje wyniki sondaży organizacji pozarządowych. z których wynika, że 65 proc. Polaków jest za zakazem upraw GMO, a prawie 60 proc., mając pełną informacje o produkcie, wybrałoby ten „wolny od GMO”. Dlatego projekt zakłada, że stosowne oznaczenie będzie mogło być wykorzystywane tylko w przypadku produktów, które maja swoje odpowiedniki modyfikowane genetycznie. Wśród nich są m.in. kukurydza, rzepak, soja, jaja, mleka, sery oraz mięso.

 

Michał Jerzy Kowalczuk/fot. pixabay.com

swiatrolnika.info 2023