Informacje
23-11-2016
Centralne Biuro Antykorupcyjne wpadło na trop poważnych nieprawidłowości przy tworzeniu grupy producenckiej oraz przyznaniu jej dofinansowania przez Agencje Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
"Obecny wicemarszałek Krzysztof Grabowski w 2011 roku, jeszcze jako członek zarządu województwa wielkopolskiego, nie dopełnił obowiązków i wydał decyzję stwierdzająca spełnienie przez jedną z wielkopolskich spółek warunków wstępnego uznania jako grupę producentów owoców i warzyw. Podjął taką decyzję mimo tego, że grupa została sztucznie wykreowana, nie spełniała wymaganych prawem warunków" – czytamy na stronie CBA.
Grupie po sformalizowaniu swojej działalności udało się uzyskać pokaźną dotację w ramach wsparcia z ARiMR.
"Ponad 16 mln zł państwowego dofinansowania trafiło do prywatnej kasy poznańskich biznesmenów" – komentują sprawę śledczy.
W proceder jest zdaniem CBA zamieszanych 7 osób. Złożone przez Biuro zawiadomienie dotyczy Krzysztofa Grabowskiego, trzech pracowników poznańskiego oddziału ARiMR i dwóch pracowników wielkopolskiego urzędu marszałkowskiego. Zostało złożone do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. CBA zwróciło się o powierzenie całości śledztwa swojej poznańskiej delegaturze.
Wicemarszałek Grabowski publicznie oświadczył, że nie zgadza się z zarzutami CBA. Twierdzi, że "zanim została wydana decyzja o wstępnym uznaniu tej grupy producentów, były przeprowadzone przez pracowników urzędu marszałkowskiego dwie kontrole, następnie rekontrola przez ARiMR". Wydał decyzję o utworzeniu grupy, bo żaden z podjętych kroków nie wykazał nieprawidłowości. W kwietniu 2016 r. Agencja Rynku Rolnego wydała decyzję o uznaniu rzeczonej grupy, czym według Grabowskiego "potwierdziła decyzję marszałka województwa wielkopolskiego w tym zakresie".
– My nie mamy nic do ukrycia, przekazaliśmy dokumenty CBA, sprawa się toczy, a sam o sprawie dowiedziałem się z mediów – skwitował wicemarszałek.
cba.gov.pl/McD/Fot. FB Centralne Biuro Antykorupcyjne