Rolnicy z województwa świętokrzyskiego wnioskują do ministra rolnictwa o wprowadzenie zmian w  przyznawaniu rekompensat dla pokrycia strat poniesionych w wyniku przymrozków i innych klęsk żywiołowych.

Rolnicy z województwa świętokrzyskiego wnioskują do ministra rolnictwa o wprowadzenie zmian w  przyznawaniu rekompensat dla pokrycia strat poniesionych w wyniku przymrozków i innych klęsk żywiołowych.

W ich ocenie dla pokrycia poniesionych strat potrzebne będą środki finansowe, najlepiej celowane w konkretną zniszczoną uprawę, w formie rekompensat na 1 ha uszkodzonych upraw.

Zniszczeniu uległy całe plantacje, co może doprowadzić do bankructwa wielu gospodarstw. Temperatura przy gruncie miejscami spadła nawet do -7 stopni Celsjusza, powodując dotkliwe straty nie tylko w sadach, ale również w uprawach truskawek, malin i borówki. Jak szacują rolnicy, straty mogą sięgać nawet do 80- 90 % uprawy.

 

– Dotychczasowy system szacowania szkód 30% średniej produkcji rocznej z ostatnich 3 lat może spowodować wykluczenie wielu rolników z możliwości otrzymania rekompensat. Województwo świętokrzyskie to tereny upraw sadowniczych, ale również truskawki, maliny, borówki. Niestety plantacja, która stanowi główne utrzymanie gospodarstwa, może być, biorąc pod uwagę obecnie obowiązujące przepisy dotyczące poziomu szacowania szkód w uprawach rolnych, zbyt mała w porównaniu do innych upraw np. łąk, aby rolnik mógł aspirować o rekompensatę

 

–  informują poszkodowani rolnicy

 

O stratach w rolnictwie zobaczysz TU WIDEO

 

NSZZ Solidarność  RI Województwa Świętokrzyskiego/Maks Weber/ fot. pixabay.com