O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

15-07-2015

Autor: Robert Maj

Mrożone ryby i owoce morza pod kontrolą Inspekcji Handlowej

Brak grafiki

Kupując mrożone ryby lub owoce morza, zwróć uwagę na ich jakość i nie wahaj się złożyć reklamacji nieudanych zakupów. Inspekcja Handlowa stwierdziła nieprawidłowości w ponad 70 proc. skontrolowanych sklepów i hurtowni, kwestionując 40 proc. partii produktów.

Kupując mrożone ryby lub owoce morza, zwróć uwagę na ich jakość i nie wahaj się złożyć reklamacji nieudanych zakupów. Inspekcja Handlowa stwierdziła nieprawidłowości w ponad 70 proc. skontrolowanych sklepów i hurtowni, kwestionując 40 proc. partii produktów.

Przeprowadzona w IV kwartale 2014 na zlecenie UOKiK kontrola Inspekcji Handlowej dotyczyła mrożonych ryb i owoców morza. Inspektorzy zbadali ich jakość i sprawdzili, czy przedsiębiorcy przestrzegają zasad obrotu tymi produktami.

Skontrolowano 164 placówki handlowe w całym kraju (sklepy detaliczne i hurtownie), łącznie sprawdzając 950 partii produktów. Nieprawidłowości stwierdzono w 116 placówkach (ponad 70 proc.), kwestionując 360 (blisko 40 proc.) partii produktów.

Prawie 30 proc. (258) skontrolowanych partii produktów było niewłaściwie oznakowanych, ale jedynie w 6 sklepach znajdowały się produkty przeterminowane. Zastrzeżenia wzbudziło też prawie 40 proc. partii mrożonych ryb i owoców morza poddanych badaniom w laboratoriach UOKiK.

Kontrolerzy zakwestionowali m.in. zawyżoną ilość glazury (otoczki z lodu) – np. producent na opakowaniu deklarował 5 proc, a w rzeczywistości było jej trzy razy więcej (16,9 proc. glazury). Wątpliwości wzbudziła także zaniżona masa ryb lub owoców morza po rozmrożeniu – np. zamiast deklarowanych 225 gramów, stwierdzono 186 gramów produktu. Producenci poza tym nie informowali konsumentów o obecności fosforu, który dodali do produktów. Zdarzało się także, że w miejscu sprzedaży klient nie był informowany o ilościowej zawartości glazury, brakowało danych np. o metodzie produkcji czy obszarze połowu. Podawano błędną nazwę ryby – np. pod nazwą „dorsz” sprzedawano „czarniaka”, a jako „filety z soli” oferowano „filety z limandy żółtopłetwej”.

Wyniki kontroli dały podstawę do wycofania z obrotu towarów przeterminowanych, niewłaściwej jakości lub nieprawidłowo oznakowanych. Inspektorzy nałożyli mandaty i kary pieniężne (w łącznej wysokości 14,4 tys. zł), a w 87 przypadkach przekazali informacje do organów nadzoru sanitarnego, weterynaryjnego oraz do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.

UOKIK
fot. SGGW

swiatrolnika.info 2023