Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR), po przeanalizowaniu skutków obniżenia podatku VAT, oceniła, że rozwiązania te nie będą korzystne dla rolników “vatowców”.

Izba Rolnicza wystąpiła również do wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. We wtorek po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki poinformował o przyjęciu tarczy antyinflacyjnej 2.0, zakładającej między innymi obniżenie do poziomu zerowego VATu na żywność i napoje oraz obniżenie stawki podatku na paliwa silnikowe. Samorząd rolniczy przedstawił również swoje propozycje.

KRIR proponuje zerową stawkę VAT na sprzedaż płodów rolnych

Zgodnie z założeniami tarczy VAT na żywność i napoje ma spaść z obecnych 5 proc. do zera, z 23 do 8 proc. ma spaść stawka tego podatku na paliwa silnikowe, w przypadku nawozów stawka podatku spadnie z 8 proc. do zera. VAT na gaz ma spaść z 8 proc. do zera, na energię cieplną z 8 do 5 proc., a w przypadku energii elektrycznej utrzymany zostanie obniżony 5 proc. VAT.

Jak argumentuje KRIR, znaczna grupa rolników producentów nie będzie mogła odliczyć od podatku poniesionych wydatków.

"W praktyce oznacza to, że rozwiązanie tarczy antyinflacyjnej, które ma w założeniu przeciwdziałać skutkom podwyżek cen m.in. nawozów sztucznych, w rzeczywistości nie okaże się możliwe do wykorzystania dla rolników rozliczających podatek VAT" – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Izb Rolniczych.

Zdaniem samorządu rolniczego, aby zaproponowane rozwiązanie miało korzystny skutek, należałoby wprowadzić zerową stawkę VAT na sprzedaż płodów rolnych. Jak tłumaczył PAP prezes KRIR Wiktor Szmulewicz, zerowa stawka VAT dotyczy jedynie przedsiębiorców sprzedających żywność w sklepach.

Czytaj też: Przez spadek VAT na paliwa i żywność inflacja może być niższa

PAP/fot.Pixabay/Flickr