Talk icon

Informacje

15-09-2020

Autor: Polska Agencja Prasowa

Żmija ukąsiła 12-letniego turystę. GOPR apeluje o ostrożność

Żmija

12-latek został ukąszony przez żmiję w rejonie Sahary na czerwonym szlaku w kierunku Szyndzielni w Bielsku-Białej. Interweniowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR, którzy przewieźli chłopca do szpitala. Zaapelowali, by turyści uważnie patrzyli pod nogi. Żmija może stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla każdego, kto napotka ją na swojej drodze.

Żmija ukąsiła chłopca

"Turyści kontynuowali wędrówkę. Ze schroniska zatelefonowała do nas matka 12-latka. Dziecko czuło się dobrze. Nasi ratownicy przewieźli je do szpitala" – powiedział we wtorek ratownik dyżurny stacji GOPR w Szczyrku Dariusz Kubala.zmija atakuje

Goprowiec powiedział, że obecnie w górach można napotkać żmije, które na kamieniach wygrzewają się w słońcu. Bywają też w krzakach, na obrzeżach lasów, w trawie na niekoszonych łąkach i w borowinach.

Żmija na naszej drodze – co robić?

Kubala powiedział, że w przypadku, gdy dojdzie do ukąszenia w górach, należy powiadomić GOPR. "Nie powinno się wtedy ruszać; najlepiej spokojnie usiąść, żeby krew nie krążyła żywiej, i czekać na pomoc ratowników. Nie wolno jednak lekceważyć ukąszenia" – podkreślił. Pomoc w górach można wezwać pod bezpłatnym numerem 985 lub 601 100 300.

Zdaniem przyrodnika z Babiogórskiego Parku Narodowego Macieja Mażula, jeśli napotkamy żmiję, to najlepiej zejść jej z drogi. Żmija nie zaatakuje, jeśli nie poczuje zagrożenia. Atak może nastąpić, gdy turysta niechcący nadepnie zwierzę.

W Beskidach żyje żmija zygzakowata. Może osiągnąć 90 cm długości. Poznać ją można po "sercowatej" głowie, wyraźnie wyodrębnionej od reszty sylwetki i charakterystycznym zygzaku wzdłuż ciała.

Czytaj także: Bezpieczeństwo żywnościowe – spotkanie ministrów rolnictwa G20

PAP/jac/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023