Zbiory upraw ziemniaków i buraków cukrowych opóźnione przez deszcz

Zbiory upraw jesiennych w Czechach były opóźnione o trzy tygodnie do miesiąca z powodu opadów. Poinformowali o tym na internetowej konferencji prasowej przedstawiciele Związku Rolniczego Republiki Czeskiej. Oprócz zbioru ziemniaków i buraków cukrowych opóźnia się również siew oziminy. Teraz rolnicy mają nadzieję, że nie będzie już padać deszcz, a mrozy nie nadejdą, aby mogli dokończyć zbiory i siać ziarno przez przyszły rok, choć z opóźnieniem.
Zbiory upraw w Czechach
Zgodnie z wewnętrzną ankietą obejmującą 354 członków uprawiających 609 000 hektarów gruntów rolnych, do zebrania pozostaje 8% jeszcze powierzchni jeśli chodzi o zbiory upraw ziemniaków. Najgorsza sytuacja występuje w regionie środkowoczeskim, gdzie prawie jedna piąta pól jest nieprzetworzona. W regionie Vysočina, który jest tradycyjnym obszarem uprawy ziemniaków, pozostaje pięć procent ziemniaków.
Oprócz buraków cukrowych opóźnione są również zbiory upraw kukurydzy na ziarno, które kończą się w innych latach w tym czasie. W tym roku połowa buraków cukrowych i 39 procent kukurydzy zniknęła z pól.
Oprócz opóźniania zbiorów plantatorzy buraków cukrowych borykają się również ze zmniejszeniem zawartości cukru, co wpłynie również na ekonomię uprawy tej rośliny.
– dodał Martin Pýcha, prezes stowarzyszenia.
Nowa "piątka dla zwierząt" nie trafi na posiedzenie Sejmu!
Zbiory upraw opóźnione przez deszcz
Znaczne opóźnienie ma również wysiew zbóż ozimych. W regionach zlińskim i południowomorawskim 32% planowanych powierzchni nie zostało jeszcze obsianych. Najlepsze są województwa południowoczeskie i Wysoczyna.
Według wiceprzewodniczącego związku Jaroslava Navrátila, zbiory upraw zostały opóźnieniopme przez deszcz.
Od połowy marca do połowy maja szukaliśmy dnia, w którym nadejdzie opad od jednego do dwóch milimetrów, tej jesieni szukaliśmy dnia, w którym nie będzie padać.
– dodał.
Chociaż deszcz wpływa negatywnie na zbiory upraw, wysokie i długotrwałe opady deszczu mogłyby przynajmniej częściowo pomóc rolnikom z gryzoniami, które najczęściej występują w północnych i środkowych Czechach. Niestety jak dotąd w środkowych Czechach nic na to nie wskazuje.
Nie wydaje mi się, żeby liczba ta uległa znacznemu zmniejszeniu.
– powiedział.
Teraz rolnicy mają nadzieję, że nie będzie już padać deszcz, a mrozy nie nadejdą, aby mogli dokończyć zbiory upraw i siać ziarno przez przyszły rok, choć z opóźnieniem.
agris.cz/fot.pxhere