Talk icon

Informacje

06-11-2020

Autor: Piotr Woźniak

Żywność trafia do kosza zwłaszcza po świętach, a te już blisko

Żywność

Każdego roku w Polsce 9 mln ton żywności ląduje w koszu, tym samym zajmujemy 5. miejsce pod względem marnowania jedzenia w Unii Europejskiej. Okazuje się, że w okresie Bożego Narodzenia wyrzucamy go nawet 2 razy więcej. Aby zmienić te złe statystyki, należy przede wszystkim rozsądnie zaplanować świąteczne zakupy. Żywność, która dziś jest marnotrawiona, mogłaby pomóc wielu osobom.

Żywność w święta wyrzucana często

Święta to misja, którą trzeba rozplanować. Warto dobrze się przygotować do świątecznych zakupów, sprawdzić, co mamy w lodówce, przeanalizować, ilu będziemy mieć gości, zaplanować potrawy, jakie chcemy wykonać. Dzięki temu zmarnujemy i kupimy mniej – mówi Karolina Woźniak z Too Good To Go, która razem z Federacją Polskich Banków Żywności, w ramach kampanii „Wszystkiego Niezmarnowanego na Święta”, przygotowała kilka wskazówek, jak nie marnować żywności.

Ekspertka radzi, by pozostać odpornym na promocje i nie kupować trzech zamiast dwóch produktów tylko dlatego, że jest taniej. Tym bardziej że często towary objęte promocją mają krótsze terminy, więc większe jest ryzyko ich zepsucia. A to jeden z najczęstszych powodów, dla których wyrzucamy żywność do śmieci.

Wyrzucana żywność, a lista zakupów

Lista zakupów jest bardzo dobrym pomysłem, to nasza tajna broń podczas zakupów. Mamy w głowie plan i świąteczne promocje nas nie zaskakują – mówi Karolina Woźniak.zywnosc czechy 2

Aby zminimalizować wyrzucanie jedzenia, można także przygotowywać mniejsze porcje. Dzięki temu mamy szansę zjeść wszystko, co zostało przyrządzone.

Nie zjemy ogromnych talerzy jedzenia, ponieważ potraw będzie aż 12, w związku z czym możemy przygotować trochę mniejsze porcje – dodaje Karolina Woźniak. – Dobrym pomysłem jest także zaproponowanie gościom wigilii składkowej, polegającej na tym, że każdy przynosi coś od siebie. Dzięki temu możemy zaoszczędzić czas, pieniądze i zmarnować mniej jedzenia.

Czytaj także: Ustawa o paszach może zrujnować polskich rolników. Czas ją znowelizować!

Żywność to coś, czym można się dzielić

Jeśli po świątecznych spotkaniach mimo wszystko zostanie nam jedzenie, można się nim podzielić z wychodzącymi gośćmi.

To bardzo miły gest, ponieważ jedzenie jest nośnikiem emocji – zawsze warto się podzielić nim z innymi – mówi Woźniak.

Część potraw możemy przetworzyć. Bardzo dobrym pomysłem jest także mrożenie. Natomiast, kiedy mamy stanowczo za dużo jedzenia, możemy również skorzystać z jadłodzielni i oddać je osobom, które na co dzień nie mają go pod dostatkiem.

Foodsharing, czyli dzielenie się jedzeniem, to idea, która ma na celu zminimalizować marnotrawstwo pożywienia, a także wesprzeć osoby uboższe, bezdomne i głodne. W Warszawie punktów, w których można się podzielić jedzeniem, jest naprawdę sporo. Zarówno jadłodzielnie, jak i lodówki społeczne działają w mieście wyjątkowo prężnie. Podobnych miejsc można szukać także poza stolicą. Inne miasta także oferują mieszkańcom możliwość podzielenia się tym, czego nie są w stanie skonsumować.

Aplikacja Too Good To Go również powstała po to, by przeciwdziałać marnowaniu jedzenia. Oferuje różne sposoby walki z wyrzucaniem produktów spożywczych. Jednym z nich jest możliwość uratowania paczki żywności, która w innym wypadku trafiłaby do kosza. Zawartość pakunku pozostaje tajemnicą aż do rozpakowania.

Kiedy mamy dosyć świątecznych potraw i chcemy zmienić menu, warto pamiętać o tym, że piekarnie czy cukiernie cały czas mają nadwyżkową żywność. Dobrze jest wtedy uratować jakąś paczkę niespodziankę, na przykład przy użyciu aplikacji Too Good To Go. Możemy w ten sposób zrobić coś dobrego dla planety i szerzyć ideę niemarnowania żywności – zwraca uwagę Karolina Woźniak.

Newseria/jac/fot. pixabay

swiatrolnika.info 2023