Wieprzowina zyskuje na odmrażaniu europejskiej gospodarki

Otwarcie rynku HoReCa i odmrażanie unijnej gospodarki wpłynęło pozytywnie na sytuację, w jakiej znalazła się wieprzowina. W wielu krajach Unii Europejskiej sytuacja cenowa zaczyna się długotrwale stabilizować.

Wieprzowina i odmrażanie gospodarki

Odmrażanie gospodarki unijnej oraz otwarcie restauracji poprawiło sytuację na europejskim rynku wieprzowiny. W wielu krajach UE takich jak Niderlandy, Belgia czy Francja cena tuczników ustabilizowała się na poziomie sprzed tygodnia. Zakłady przetwórcze, których załogi zostały wysłane na kwarantannę z powodu koronawirusa stopniowo odzyskują pełną moc produkcyjną

– czytamy w komunikacie KZP-PTCH.

Według notowań ISN w Austrii i Hiszpanii ceny tuczników wzrosły o 3 centy i 1,6 centów odpowiednio z powodu mniejszej podaży żywca wieprzowego. W Hiszpanii, która spodziewa się mniejszego ruchu turystycznego w tym roku, zdecydowanie większe zainteresowanie przykłada się do eksportu mięsa jakim jest wieprzowina na rynek chiński

– piszą analitycy.

Wieprzowina – co z cenami?

W Danii cena tuczników spada od trzech tygodni. Niewątpliwie poprawi to konkurencyjność duńskiego mięsa jakim jest wieprzowina na azjatyckich rynkach, a szczególnie na rosnącym rynku chińskim.

W Niemczech w 24 tygodniu mniejsza podaż żywca była zrównoważona mniejszymi zamówieniami ubojni ze względu dzień świąteczny przypadający na 11/06/2020. W związku z tym cena tuczników w środę dnia 10/06/2020 w notowaniach VEZG została utrzymana na niezmienionym poziomie 1,66 €/kg (wbc) już po raz trzeci z rzędu.

Czytaj także: Zielony Ład – rolnicy w nowej rzeczywistości. Komisarz Wojciechowski, minister Ardanowski i inni eksperci

Polska wieprzowina ma jednak problemy

Polska wieprzowina musi jednak wciąż borykać się ze starymi problemami, z których zdecydowanie największym jest panująca w naszym kraju od lat epidemia afrykańskiego pomoru świń. Nadszarpnęła ona niezachwianą pozycję polskiego rynku trzody chlewnej. Dużym kłopotem jest wystąpienie pierwszych ognisk choroby na zachodzie kraju, który zaopatruje w mięso Niemcy. Zbiegło się to w czasie z pandemią koronawirusa, która z kolei doprowadziła do zamknięcia granic i załamania się łańcucha dostaw. Pandemia wpłynęła także na pogorszenie wskaźników eksportowych polskiej wieprzowiny. Sytuacja zdaje się jednak powoli wracać do normy, a rodzimi producenci już w najbliższym czasie mogą liczyć na częściowe ustabilziowanie sytuacji.

KZP-PTCH/jac/fot. freepik