Ten spacer zdecydowanie nie należał do przyjemnych, gdyż podczas jednego z nich mężczyzna spacerujący z bronią w ręku wpadł w ręce policji.

Policjanci z komisariatu w Strawczynie (woj. świętokrzyskie) zatrzymali we wtorek 10 maja  31-latka. Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna posiada ponad 100 sztuk amunicji oraz 3 przedmioty, przypominające broń palną. Z kolei z jednym z tych przedmiotów przechadzał się po jednej z miejscowości.

Poszukiwania zakończone sukcesem

W miniony wtorkowy wieczór do kieleckich policjantów wpłynęło zgłoszenie, że przy jednym ze sklepów w gminie Mniów chodzi mężczyzna, który najprawdopodobniej jest uzbrojony.

Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze policji ustalili, że podejrzanie zachowujący się człowiek poszedł w nieznanym kierunku. Z relacji świadków mężczyzna zachowywał się spokojnie, nikomu nie groził. Jednakże wielką niewiadomą pozostawało to, czy facet miał przy sobie broń palną. 

Jeszcze tego samego dnia policjantom udało się odszukać mężczyznę. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli 104 sztuki amunicji oraz 3 przedmioty, przypominające broń długą. Facet w chwili zatrzymania miał blisko promil alkoholu w swoim organizmie. 

Spacer może mężczyznę słono kosztować

Skonfiskowane i zabezpieczone przedmioty są poddawane ekspertyzie. Trwa również dochodzenie w kwestii potencjalnego zezwolenia posiadania na tego typu jednostki broni przez 31-latka. 

W wypadku braku wykazania aktualnej licencji mężczyzna może usłyszeć zarzuty. Za nielegalne posiadanie broni lub amunicji grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Złodziejka ukradła prosięta i cielaka. Teraz usłyszała zarzuty

źródła:swietokrzyska.policja.gov.pl/fot.swietokrzyska.policja.gov.pl