Informacje
02-06-2022
Aż 60 owiec zagryzły wilki, których wataha zaatakowała gospodarstwo rolne. Problem z atakami wilków w Europie jest silnie zauważalny.
Do ataku drapieżników doszło w nocy z piątku na sobotę w ubiegły weekend w Hahnenmoor w Dolnej Saksonii. Stado owiec należące do gospodarza liczyło 250 zwierząt. 60 z nich nie przeżyło wizyty głodnej watahy. Problem z atakami wilków w Niemczech spędza sen z powiek tamtejszym gospodarzom. Do ataków drapieżników na zwierzęta gospodarskie dochodzi jednak w wielu miejscach Europy. Wilki coraz częściej bagatelizują także obecność ludzi, pojawiając się na przykład w niebezpiecznej odległości od placówek oświatowych czy placów zabaw.
Wilki zabiły 60 owiec
Ofiarami wilków padło między innymi 20 ciężarnych owiec wraz z jagniętami, z których siedem zostało rozszarpanych przez zwierzęta. Atak doprowadził też do sytuacji, w której 18 jagniąt przedwcześnie przyszło na świat – część z nich nie przeżyło. Rolnik, do którego należą owce poinformował, że nie był to pierwszy atak na jego zwierzęta i – biorąc pod uwagę bierność władz – zapewne nie ostatni.
Owce były ogrodzone za pomocą będącego pod napięciem pastucha, który jednak nie stanowił dla wilków realnej przeszkody. Wataha otoczyła owce, zapędziła je pod płot i zaatakowała. Część owiec padła w wyniku zadeptania prze inne. Stado nie było pilnowane przez psa stróżującego.
Będzie odstrzał wilków w Europejskich państwach?
Niemieccy rolnicy od kilku lat starają się o zgodę na choć częściowe zniwelowanie populacji wilków. Straty ponoszone przez hodowców z tytułu ich ataków na żywy inwentarz z roku na rok stają się wyższe.
O podobne prawo wnioskują także polscy hodowcy – szczególnie z południowej części kraju, gdzie do ataków wilków na owce czy bydło dochodzi zdecydowanie najczęściej. W Bieszczadach wilki coraz częściej pojawiają się także zbyt blisko ludzkich domostw czy miejsc użytkowanych przez dzieci. Największy problem panuje obecnie w gminie Cisna, która wielokrotnie palowała już do władz centralnych z prośbą o rozwiązanie problemu.
Na odstrzał wilków najprawdopodobniej już niedługo zdecyduje się Szwecja, która planuje zniwelować ich populację o około połowę. Szwedzcy rolnicy czekają obecnie na decyzję tamtejszego parlamentu w tej sprawie.
Czytaj także: Wilki do odstrzału? Szwecja chce zniwelować ich populację o połowę
Fot. pixabay