O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

23-05-2022

Autor: Emilia Gromczak

Ukraińscy rolnicy terroryzowani. Panuje bezprawie i notoryczne kradzieże

rolnicy

Według doniesień ukraińscy rolnicy padają ofiarą kradzieży ze strony Rosjan. Na terenach okupowanych dochodzi do prawdziwego terroru.

Według oficjalnych danych Ministerstwa Polityki Rolnej Ukrainy, opóźnienie w stosunku do ubiegłorocznych siewów wynosi obecnie od 20 do 30 %. Na okupowanych terenach dochodzi kradzieży. Ponadto niektórzy gospodarze skarżą się, że wojsko rosyjskie i żołnierze tak zwanej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) kilkakrotnie napadali na ich gospodarstwa.

Ukraińscy rolnicy z terenów okupowanych są w trudnej sytuacji

Korespondent rosyjskojęzycznego serwisu Biełsatu Vot Tak sprawdził, jak wygląda sytuacja na Ukrainie podczas najtrudniejszych w historii siewów. Według doniesień rolnicy na terenach okupowanych zmagają się z wieloma kradzieżami. Aby zabrać jakieś rzeczy, rosyjscy żołnierze grożą mieszkańcom przemocą fizyczną. Ponadto żołnierze Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) napadają na gospodarstwa. Sytuacja jest trudna również w obwodzie mikołajewskim, gdzie dochodzi do ciągłych ataków rakietowych. Powierzchnia gruntów rolnych w regionie przekracza 2 miliony hektarów, z czego prawie 85% stanowią grunty orne.

Według danych straty ukraińskich rolników, według obliczeń instytucji państwowych, wynoszą co najmniej 125 mln dolarów. Tamtejsze ministerstwo rolnictwa podało, że siewy są opóźnione od 20 do 30%. Rosja z kolei przewiduje rekordowe zbiory zbóż.

rolnicy Ukraina

Kradzieże zboża

Rolnicy są okradani ze zbóż. Według oficjalnych danych Ministerstwa Polityki Rolnej, od początku inwazji Rosjanie wywieźli z terenów okupowanych około 400 tys. ton produktów rolnych, co stanowi jedną trzecią wszystkich produktów rolnych składowanych w tych regionach. Jak podała ukraińska rzecznik praw obywatelskich, zboże z Ukrainy jest eksportowane do Rosji oraz wywożone za granicę. 

Ostatnio Egipt odmówił wpuszczenia rosyjskiego frachtowca przewożącego 30 000 t pszenicy w porcie w Aleksandrii. Podejrzewano, że ładunek został skradziony przez Rosjan na Ukrainie. Statek odebrał ładunek w kwietniu z Sewastopola na Krymie i popłynął do syryjskiego portu Latakia, ale tam też ładunek nie jest jeszcze rozładowywany. Minister Kuleba przypomniał potencjalnym kupcom, że każdy, kto zajmuje się sprzedażą, transportem i zakupem z Rosją, staje się wspólnikiem przestępstwa.

Czytaj też: Zełenski: Rosja blokuje eksport 22 mln ton zboża z Ukrainy

belsat.eu/fot.pixabay.com

swiatrolnika.info 2023