Informacje
26-04-2022
Tragiczny wypadek miał miejsce pod Garwolinem (woj. mazowieckie). Rolnik prowadzący ciągnik wjechał do stawu. Mężczyzna zginął na miejscu.
Według wstępnych ustaleń mężczyzna prowadzący ciągnik nagle wjechał do pobliskiego stawu. Pasażerowi, który podróżował razem z nim, udało się uratować, po czy wezwał pomoc. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dalsze szczegóły wstrząsającego wypadku.
Rolnik poniósł śmierć na miejscu
Do wypadku doszło w poniedziałek, 25 kwietnia około godziny 11.30. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, że w miejscowości Nowe Podole ciągnik rolniczy wpadł do sadzawki.
“Około godziny 11:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o tragicznym w skutkach wypadku, do którego doszło w miejscowości Nowe Podole (gm. Wilga). Policjanci wstępnie ustalili, że z nieustalonych na tę chwilę przyczyn ciągnik rolniczy wjechał do sadzawki. Pojazdem jechało dwóch mężczyzn. Jeden z nich zdołał się uratować i wezwać pomoc. Drugi niestety zginął na miejscu” - poinformowała mł. asp. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Warto przypomnieć także o innym wypadku, gdzie ciągnik przygniótł mężczyznę w trakcie prac w sadzie.
Ciągnik stoczył się na rolnika na Podhalu
W połowie miesiąca miał miejsce inny groźny wypadek, do którego doszło w Bystrej Podhalańskiej na osiedlu Wyjadaczowa. Ciągnik rolniczy stoczył się na pracującego w polu mężczyznę.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 58-letni mężczyzna w trakcie prac polowych chciał podłożyć jakiś przedmiot pod koło traktora, aby ten nie stoczył się ze stromizny. Niestety. Zamiast zapobiec nieszczęściu, rolnik sam je na siebie ściągnął. Gdy znajdował się za pojazdem, ten ruszył i przejechał po 58-latku.
Przez wypadek podczas prac polowych mężczyzna doznał między innymi urazu miednicy i ręki. W chwili zabierania go do szpitala był przytomny.
Czytaj też: Plaga makabrycznych wypadków. Ciągnik przygniótł mężczyznę
wirtualnygarwolin.pl/fot.Facebook