Rosjanie ostrzelali gospodarstwa rolne należące do kompleksu rolno-przemysłowego obwodu donieckiego. Straty są ogromne.
„W wyniku rosyjskiej agresji zbrojnej 11 przedsiębiorstw kompleksu rolno-przemysłowego obwodu donieckiego poniosło straty w wysokości prawie 410 mln hrywien. Ostrzał zabił do 900 krów, ponad 1000 świń, 503 000 drobiu i 3000 królików.” – informację podał portal agronews.ua.
Rolnicy z regionu starają się, o ile jest to tylko możliwe, transportować zwierzęta na względnie bezpieczne obszary. Transportowane są bydło, trzoda chlewna, a nawet pasieki.
„Przed inwazją Rosji w regionie funkcjonowało 146 dużych firm zaangażowanych w działalność gospodarczą w przemyśle spożywczym i przetwórczym. 62 z nich znajduje się obecnie na terytoriach będących czasowo poza kontrolą władz ukraińskich lub takich, gdzie toczą się aktywne działania wojenne. 84 nadal działają pod naszą kontrolą” – powiedziała zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rolnictwa Donieckiej Obwodowej Administracji Państwowej – kierownik Departamentu Stosunków Gruntowych, Zasobów Wodnych, Gospodarki i Inwestycji Olena Rybakova.
„Wiele gospodarstw w okręgu Bachmut i społeczności terytorialnej Lyman częściowo wstrzymało produkcję z powodu aktywnych działań wojennych” – dodała.
Rosjanie masowo zajmują także grunty rolne i kradną zboże. Zdaniem Rybakovej w samym tylko obwodzie donieckim okupanci zajęli około 260 tys. hektrów.
Na kontrolowanym terytorium obwodu donieckiego pod ukraińską kontrolą pozostało 740 tysięcy hektarów gruntów ornych. Spośród nich obsiano już 443 tys. ha (101 tys. ha roślin jarych, w tym 38 tys. ha jęczmienia, 32 tys. ha słonecznika) – dodała.
Czytaj także: Rosjanie zajęli polskie gospodarstwo na Ukrainie i zabili pracowników
Agronews.ua/fot. pixabay