3 lipca w województwie dolnośląskim miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Ręka rolnika została uwięziona w prasie. Niezbędna była interwencja LPR.  

W niedzielę 3 lipca w Okrzeszynie (woj. dolnośląskie) doszło do groźnego wypadku. Rolnik podczas pracy na polu włożył rękę do prasy rolniczej. Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem do ośrodka specjalistycznego.

Rolnik otrzymał kwalifikowaną pomoc

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych, po 16:00. Wówczas to do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kamiennej Górze trafiło zawiadomienie o wypadku na polu w Okrzeszynie. Na miejsce zostały wysłane 4 zastępy straży pożarnej. Do dwóch jednostek z Kamiennej Góry dołączyły dwa wozy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Chełmsku Śląskim. W działania ratownicze zaangażowano karetkę pogotowia i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ręka rolnika została uwolniona z prasy, a mężczyzna trafił do szpitala.

„Naszych strażaków zaalarmował SK KP PSP w Kamiennej Górze do działań w miejscowości Okrzeszyn – w prasie rolniczej uwięziona została ręka mężczyzny. Do działań wyjechaliśmy dwoma zastępami. Na miejscu trzeba było uwolnić kończynę z maszyny i przyjąć śmigłowiec LPR, który przetransportował poszkodowanego do specjalistycznego szpitala” – informuje na profilu FB Ochotnicza Straż Pożarna Chełmsko Śląskie.

Ręka rolnika utknęła w maszynie. Seria groźnych wypadków

Trwa prawdziwa seria wypadków rolniczych w naszym kraju. Ręka rolnika z Okrzeszyna nie jest odosobnionym przypadkiem. W kwietniu tego roku w miejscowości Wymyśle Polskie w czasie wykonywania prac polowych ręka kobiety utknęła w maszynie, ranny został również jej mąż.  Kobieta była przytomna i kontaktowa. Na miejsce zdarzenia dotarli strażacy, ale konieczne było zadysponowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Fragment elementu roboczego maszyny został, decyzją lekarza, pozostawiony i zabezpieczony wraz z poszkodowaną. Oboje żyją.

Według podsumowania KRUS, wypadków z udziałem rolników wciąż przybywa. W ubiegłym roku zgłoszono 12.088 wypadków przy pracy rolniczej. Jest to aż o 1.114 więcej, niż w 2020 r., co daje wzrost o 10,2%. Łącznie wypłacono w ubiegłym roku 9.595 jednorazowych odszkodowań z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci wskutek wypadku przy pracy rolniczej. To wzrost wyższy o 21,9%, niż w 2020 r. Wśród tych zdarzeń aż 45 zakończyło się śmiercią.

Czytaj również:Rolnik z Małopolski zginął przygnieciony przez własny ciągnik

Agronews/fot. FB Ochotniczej Straży Pożarnej Chełmsko Śląskie