Uciekając z miejsca przestępstwa, trójka złodziei miała kolizję. Złodzieje wpadli przez to, że postanowili odholować uszkodzone auto ciągnikiem.

Policjanci z Sulęcina (woj. lubuskie) zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, podejrzanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Wpadli, kiedy ciągnikiem holowali uszkodzony po nieudanym skoku samochód – poinformowała w piątek Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

Złodzieje wpadli przez głupotę

Do włamania doszło przed tygodniem w gminie Słońsk. Złodzieje chcieli się dostać do pomieszczenia gospodarczego, ale spłoszył ich alarm. Kryminalni ustalili, że włamywacze wracając z miejsca przestępstwa mieli kolizję, o czym świadczyło znalezione nadkole auta.

Po oględzinach kryminalni postanowili poszukać w pobliskich miejscowościach uszkodzonego samochodu. W jednej wiosek zauważyli osoby, które ciągnikiem rolniczym holują renault.

,,Po złożeniu wszystkich elementów układanki, stało się jasne, że policjanci namierzyli właśnie podejrzanych o włamanie. Cała trójka została zatrzymana" – poinformowała Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

,,Cała trójka usłyszała zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Kobiecie grozi do 10 lat więzienia, a obu mężczyznom nawet do 15, gdyż działali w warunkach tzw. recydywy. Dodatkowo jeden z nich ma zarzut kierowania po wpływem alkoholu i posiadania amfetaminy" – powiedziała Biernacka.

Czytaj też: Wandale podpalili ciągnik. Olej zanieczyścił pobliskie pole

PAP/fot. Lubuska Policja/fot.pixabay