Pożar wybuchł na terenie jednej z farm w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. W gospodarstwie zapaliło się 150 bel słomy. Prawdopodobnie było to podpalenie.

Jak poinformowała policja w Stralsundzie, w miniony wtorek 17 maja na terenie gospodarstwa rolnego w Preetz w Meklemburgii-Pomorzu doszło do olbrzymiego pożaru. Do poskromienia żywiołu ruszyło kilka zastępów strażackich. Akcja trwała kilka godzin.

Strażakom udało się poskromić żywioł

17 maja około godziny 12.30 do zintegrowanego centrum ratownictwa na Pomorzu Zachodnim-Rugii dotarła wiadomość, że w gminie Preetz zapaliła się ogromna ilość słomy.

Na terenie gospodarstwa rolnego przy Stralsunder Strasse w Schmedshagen zapaliło się 150 bel słomy. Ochotnicze straże pożarne ramię w ramię z zawodowymi strażakami ugasili pożar poprzez kontrolowane spalanie.

Według wstępnych ustaleń w trakcie kilkugodzinnej pracy gaśniczej uczestniczyło łącznie sześć zastępów zawodowych straży pożarnych. Do akcji użyto również 14 pojazdów strażackich. Inna tragiczna sytuacja miała miejsce w niemieckim gospodarstwie, gdzie spłonęło 2 tys. świń.

Pożar mógł być wynikiem podpalenia

„Bele słomy ułożone w piramidę miały około dziesięciu metrów szerokości i 20 metrów długości. Wynikające z tego szkody materialne szacuje się obecnie na co najmniej 7500 euro” – wyjaśnia Inspektorat Policji w Stralsundzie. Silny dym w najbliższej okolicy spowodował ograniczenia ruchu pojazdów.

Funkcjonariusze policji ze Stralsundzkiej Służby Kryminalnej zabezpieczyli dowody na miejscu pożaru i rozpoczęli dalsze śledztwo w sprawie przyczyny pożaru. Według wstępnych ustaleń samozapłon wydaje się być mało prawdopodobny, dlatego policja kryminalna przyjmuje, że pożar został spowodowany przez nieznanych, jak dotąd, sprawców.

Zobacz też: Pożar magazynu z suszem do produkcji herbat ugaszony

źródła:agrarheute.com.fot.facebookFreiwilligeFeuerwehrAltenpleen